Lech Wałęsa na swoim koncie facebookowym opublikował wpis, który wstrząsnął środowiskiem polskich internautów. O co chodziło byłemu prezydentowi Rzeczypospolitej?
Były lider “Solidarności” słynie ze swojej aktywności w mediach społecznościowych, a niemal każdy jego wpis wzbudza ogromne zainteresowanie użytkowników Facebooka czy Twittera. Tak było i tym razem. Najnowszy wpis byłego prezydenta RP zszokował sporą część osób.
– Kochany Ojcze Wiśniewski, scena drastyczna możliwa – rozpoczyna swój post Wałęsa zwracając się do gdańskiego duchownego. – Bandyta wpadł do mojego biura, z siekierą, zabił już kilka osób i ma szansę zabić wszystkich, ja mam pistolet w ręku, co Ojciec proponuje, nowy czy stary TESTAMENT. Ja Stary. (pisownia oryginalna – red.)
Pod wpisem byłego prezydenta internauci zastanawiają się, o co chodziło Lechowi Wałęsie. Co próbował przekazać? Czemu mogła służyć użyta przez byłego prezydenta metafora? Czy chodziło o unaocznienie różnicy pomiędzy starotestamentową zasadą “oko za oko, ząb za ząb” i zawartym w Nowym Testamencie przykazaniem miłości? Czyżby Lech Wałęsa próbował w ten zawoalowany sposób przekazać, że bliższa jest mu zemsta niż nakaz wybaczania? Podobnych pytań jest oczywiście więcej, ale niewiele wskazuje na to, aby udało się uzyskać na nie jednoznaczną odpowiedź od głównego zainteresowanego.