Borys Budka w porannej rozmowie dla portalu Onet wypowiedział się na temat Zbigniewa Ziobry. Jego zdaniem minister sprawiedliwości celowo unika wizyt w Europie, gdyż ma się “bać” merytorycznej debaty.
Lider PO twierdzi, że szef Solidarnej Polski “nie potrafi merytorycznie odpowiadać na argumenty”, a na wszelkie konferencje przychodzi z wykutymi formułkami sporządzonymi przez jego sztab. Twierdzi przy tym, że Ziobro opowiada na nich “bzdury, za które powinien się wstydzić”.
–Ziobro boi się Europy. Wie, że dostałby tam lanie, bo tam nie działa reżimowa telewizja, w której można powycinać to, co jemu się podoba. To człowiek, który nie odważy się stanąć do merytorycznej debaty, a z Parlamentu Europejskiego uciekałby z podkulonym ogonem – twierdzi szef PO.
Borys Budka jest zdania, że w niedługim czasie Zjednoczona Prawica straci władzę w Polsce. Jego zdaniem będzie to okres, kiedy “niezależna prokuratura zajmie się każdym, kto naruszył prawo w Polsce”. Jako przykład podał ministra aktywów państwowych Jacka Sasina, którego oskarża o “wydanie 70 milionów złotych na wybory, które się nie odbyły”.
Oprócz tego polityk wspominał o wielu aferach, które nie zostały rozliczone przez rząd Morawieckiego np. KFN czy GetBack.”Prokuratura będzie miała wiele do zrobienia. Będą sejmowe komisje śledcze, które pokażą, jak patologicznie działało państwo PiS” – powiedział Budka.