Rosyjskie służby miały odpowiadać za remont samolotu TU-154M – informuje “Gazeta Polska Codziennie”. Szokujące wiadomości pochodzą ze specjalnego komunikatu podkomisji smoleńskiej.
Zgodnie z komunikatem 9 września 2009 roku podsekretarz Ministerstwa Obrony Narodowej miał poinformować szefa resortu o sprawach dotyczących remontu samolotu TU-154M. Nadzór nad pracami miał sprawować II Departament Federalnej Służby ds. Współpracy Wojskowo-Technicznej z Zagranicą Federacji Rosyjskiej (FSWTW), który wyraził zgodę na dokonanie remontu samolotów w OAO Aviacor Samara. Z przedsiębiorstwem miało także współpracować wskazane przez stronę rosyjską konsorcjum firm MAW-Telecom i Polit-Elektronik.
“GPC” zwraca szczególną uwagę na fakt, że prace remontowe nad najważniejszym samolotem w Polsce nadzorował FSWTW, który jest kierowany przez rosyjskie służby specjalne. Zgodnie z opinią dziennika kierownictwo MON powinno było mieć świadomość, iż oddając TU-154M w ręce rosyjskich konsorcjów, pośrednio przekazuje prace nad nim rosyjskim służbom specjalnym.