Gdy zostawałem ministrem sprawiedliwości w rządzie PO – PSL, premier Donald Tusk powiedział mi, że mam być bardzo twardy, bo konieczne są reformy. Środowisko sędziów odrzuciło wszystkie próby zmian – wicepremier przypomniał, iż o konieczności reformy wymiaru sprawiedliwości mówił mu także Donald Tusk.
Jednocześnie przyznał, iż reformowałby sądy inaczej niż Zbigniew Ziobro i opowiedział o swoim krytycznym stosunku do reform prowadzonych przez ministra sprawiedliwości.
– Nie jest tajemnicą, że jeśli chodzi o wymiar sprawiedliwości, w wielu kwestiach mam inne zdanie niż minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Ja reformowałem sądownictwo inaczej niż on. Uważam jednak, że reformy wprowadzane w życie przez nasz rząd są zgodne z ustrojem demokratycznego państwa” – mówił Gowin.
Wicepremier podsumowywał też dotychczasowe rządy Prawa i Sprawiedliwości:
– Poziom zadowolenia z życia Polaków jest na rekordowym poziomie, a bezrobocie jest niższe niż kiedykolwiek. Polska jest krajem bardzo bezpiecznym. Realizujemy bezprecedensowe programy społeczne, więc w końcu wspieramy duże rodziny, które państwo polskie pozostawiło sobie od dziesięcioleci. Jestem bardzo dumny, że to zmieniliśmy – mówił.
ac/ za sueddeutsche.de