Z pewnością nie takiego wyniku wyborczego spodziewali się mieszkańcy gminy Brody w województwie lubuskim. Choć w wyborach na wójta startowało dwoje kandydatów, to będą oni musieli zmierzyć się w drugiej turze. Oboje bowiem zdobyli taką samą liczbę głosów!
Do niecodziennie sytuacji doszło w gminie Brody, w powiecie żarskim, w województwie lubuskim. W wyborach na wójta zdecydowało się wystartować dwoje kandydatów. To Beata Kowalczuk z KWW Ponad Podziałami i dla Dobra Wspólnego oraz Roman Janczewski z KWW Powiedz Tak dla Zmian w Gminie Brody. Rywalizacja była do tego stopnia zacięta, że ani pani Beacie ani panu Romanowi nie udało się uzyskać decydującej liczby głosów.
Zarówno kandydatka KWW Ponad Podziałami i dla Dobra Wspólnego jak i jej oponent uzyskali po 631 głosów.
W takiej sytuacji komisja przygotowała dwie koperty, w których umieszczono nazwiska wspomnianych kandydatów, a o udziale w drugiej turze zadecydowało losowanie. Wygrał je Miłosz Naczyński, który w przeszłości pełnił funkcję burmistrza Przedborza przez prawie 12 lat.