Zaskakująca akcja Ukraińców na Wyspie Węży. Rosjanie będą wściekli

Ukraińscy żołnierze po raz kolejny odwiedzili Wyspę Węży. Ustawili na niej ukraiński słup graniczny.

Wyspa Węży to niewielka skalista wysepka na Morzu Czarnym. Rosjanie zaatakowali ją pierwszego dnia inwazji. To właśnie tutaj padły legendarne już słowa „ruski wojenny korabl, idi nachuj”, wygłoszone pod adresem krążownika Moskwa – który jakiś czas później posłuchał tego rozkazu i obecnie znajduje się na dnie morza.

W połowie zeszłego roku Ukraińcy postanowili odbić tę wyspę. Tak długo nękali Rosjan nalotami samolotów i dronami, niszcząc ich okręty zaopatrzeniowe, śmigłowce i baterie przeciwlotnicze, że ci w końcu sami się z niej wynieśli, twierdząc później, że był to „gest dobrej woli”. Ciągłe zagrożenie ze strony rosyjskiej floty czarnomorskiej i lotnictwa sprawiło, że nie mogli zostawić na niej kolejnego garnizonu, ale wysłali tam komandosów, którzy ustawili na niej ukraińską flagę. W 500. dniu wojny wyspę odwiedził prezydent Zełenski.

Footage of the restoration of the border sign on #SnakeIsland. pic.twitter.com/4UNuHyKBHF

— NEXTA (@nexta_tv) August 13, 2023

Teraz saga Wyspy Węży ma kolejny symboliczny rozdział. W wykonanym na wyspie nagraniu dowódca ukraińskiej straży granicznej Serhij Dejneko poinformował, że ustawiono na niej ponownie ukraiński znak graniczny, poprzedni został zniszczony w trakcie działań wojennych. Dodał, że w tej akcji pomogli funkcjonariusze Głównego Wydziału Wywiadu. „Historyczna sprawiedliwość została przywrócona” – napisał dodając, że następny taki znak ustawią na Krymie po jego wyzwoleniu.