Kremlowski zbrodniarz wojenny Władimir Putin stwierdził, że Finlandia została siłą wciągnięta do NATO. Zagroził, że będzie miała przez to problemy.
Finlandia została odbita Szwedom przez cara Aleksandra I i stała się wielkim księstwem, częścią carskiego imperium. W tym okresie ukształtowała się fińska świadomość narodowa, mimo intensywnej rusyfikacji. W 1918 roku, po krótkiej wojnie domowej między Białymi i Czerwonymi, Finlandia zdobyła niepodległość.
W 1939 roku Finlandia została zaatakowana przez Rosję. Finowie stawili bohaterski opór i zadali Rosjanom ogromne straty. Mimo tego ostatecznie przegrali tę wojnę, zwaną Wojną Zimową, i stracili 9% terytorium. Dwa lata później weszli w sojusz z Niemcami i spróbowali je odbić. Ta próba zakończyła się porażką, a w zamian za zachowanie niepodległości Finlandia zgodziła się na status państwa neutralnego.
Wielu komentatorów zauważa, że Finowie byli bardziej neutralni, niż wymagały tego traktaty. Po upadku ZSRR zbliżyli się jednak do zachodu. Po tym, gdy Rosja zaatakowała Ukrainę, Finlandia postanowiła wstąpić do NATO – wcześniej sprzeciwiała się temu większość Finów, ale wojna na Ukrainie drastycznie zmieniła ich nastawienie. Członkiem Sojuszu stali się 4 kwietnia.
W transmitowanym przez telewizję przemówieniu Putin stwierdził, że Finlandia nie miała powodów do obaw o własne bezpieczeństwo i „została siłą wciągnięta do NATO”. „Czy mieliśmy jakąś dysputę z Finlandią? Wszystkie dysputy, także te natury terytorialnej w połowie XX wieku, zostały rozwiązane dawno temu” – stwierdził – „Mieliśmy najlepsze stosunki, od serca”.
W tym samym wywiadzie Putin stwierdził, że „nie było żadnych problemów, ale teraz będą”. Dodał, że z powodu członkostwa w NATO musieli utworzyć okrąg wojskowy „w Leningradzie” i skierować tam część wojsk. „Po co im to potrzebne? To nonsens. To samo dotyczy innych pańśtw, w tym państw NATO. Z kim mieliśmy problemy? Z nikim” – skłamał – „To oni sztucznie tworzą problemy z nami. Ponieważ nie chcą takiego konkurenta jak Rosja”.
W piątek władze Finlandii zdecydowały się ponownie na zamknięcie granicy z Rosją. Zamknęli ją pod koniec listopada, bo Rosjanie pchali do ich kraju nielegalnych imigrantów. Była otwarta przez zaledwie jeden dzień, i w jego trakcie z Rosji dotarło aż 35 nielegalnych imigrantów – dużo więcej, niż zwykle.