Francuska policja nie ujęła jeszcze sprawcy zamachu w Strasburgu. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez władze, zamachowiec wciąż przebywa na wolności. Pojawiły się także komentarze, iż uciekł z Francji do Niemiec.
Trzy osoby zabite, ok. 13 rannych, w tym kilka w ciężkim stanie. Taki jest dramatyczny bilans ostatniej nocy we francuskim mieście. Zamachowcowi udało się zbiec z miejsca zdarzenia. Zgodnie z ustaleniami funkcjonariuszy, odpowiedzialny za zamach jest 29-letni Cherif Chekatta. Sprawca był już wcześniej notowany i otrzymał kategorię “S”, która oznacza, iż mężczyzna został sklasyfikowany jako “potencjalne zagrożenie terrorystyczne”. Według wiceministra MSW Laurenta Nuneza nie można wykluczyć założenia, iż zamachowiec zbiegł z kraju. Jedynym państwem, do którego w tak krótkim czasie mógł się przedostać, są Niemcy.
– Trzeba być bardzo ostrożnym, gdy mówi się o zamachu. Napastnik nie był znany służbom z powodu przestępstw związanych z terroryzmem. Do jego radykalizacji w praktyce religijnej doszło w związku z pobytami w więzieniu. Fakt notowania w kartotece „S” nie przesądza o stopniu zagrożenia, jakie stwarza poszukiwany przestępca. – mówił Nunez.
Policja ujawniła również, iż Chekatta miał zostać wcześniej zatrzymany przez żandarmów w związku z podejrzeniami o “usiłowanie zabójstwa”. Mężczyzny jednak nie odnaleziono w jego mieszkaniu.