Siatkarze Grupy Azoty Kędzierzyn-Koźle pokonali Itas Trentino 3:1 (25:22, 25:22, 20:25, 28:26) w finale Ligi Mistrzów. Mecz rozegrano w Weronie.
Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle – Itas Trentino 3:1 (25:22, 25:22, 20:25, 28:26).
Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle: David Smith, Kamil Semeniuk, Aleksander Śliwka, Benjamin Toniutti, Łukasz Kaczmarek, Jakub Kochanowski – Paweł Zatorski (libero) – Bartłomiej Kluth, Rafał Prokopczuk.
Itas Trentino: Nimir Abdel-Aziz, Dick Kooy, Srecko Lisinac, Simone Giannelli, Ricardo Lucarelli, Marko Podrascanin – Salvatore Rossini(libero) – Alessandro Michieletto, Lorenzo Sperotto, Andrea Argenta, Luis Sosa, Carle De Angelis.
Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle jako pierwszy polski zespół wygrał rozgrywki siatkarskiej Ligi Mistrzów. Dotychczas największym sukcesem tego klubu było trzecie miejsce wywalczone w 2003 roku, gdy występował jako Mostostal-Azoty Kędzierzyn-Koźle.
Wskutek wpadki organizatorów (nie do końca dobrze była zamontowana siatka) mecz rozpoczął się z kilkuminutowym opóźnieniem. Być może zdeprymowany tym faktem Aleksander Śliwka zepsuł pierwszą zagrywkę tego pojedynku. Po chwili było 3:6, w dużej mierze wskutek aż trzech błędów kędzierzynian przy rozpoczynaniu akcji.
Grupa Azoty zdołała doprowadzić do remisu 10:10, a po dobrym ataku ze środka Davida Smitha, po raz pierwszy w tym secie objęła prowadzenie. Zacięta walka trwała do wyniku 21:21, jednak końcówka należała do ekipy z Polski. Duża w tym zasługa Smitha, który w końcówce imponował świetną zagrywką.
Także drugą odsłonę źle zaczęli kędzierzynianie. Przegrywali 0:3, ale stosunkowo szybko zanotowano pierwszy remis w tej odsłonie – 9:9. Grupa Azoty zdołała wypracować sobie trzy punkty przewagi (17:14) wykorzystując chwilowe problemy rywala w przyjęciu, gdy zagrywał Kamil Semeniuk. Nie pozwoliła Włochom na odrobienie strat i wykorzystała drugą piłkę setową (dobry atak z lewego skrzydła Śliwki).
Także trzeci set siatkarze z Kędzierzyna-Koźla rozpoczęli nie najlepiej. Przegrywali 0:3, ale i w tym przypadku doprowadzili do remisu 9:9. Jednak w środkowej części odsłony mieli duże problemy ze skończeniem ataków. Itas prowadził 20:15, 22:16. Przy wyniku 20:24 skutecznie zaatakował Ricardo Lucarelli.
W ostatniej części spotkania drużyna z Polski od początku grała bardzo skoncentrowana. Co prawda Włosi przez chwilę “odskoczyli” na trzy punkty (było 12:15), ale nie potrafili doprowadzić do tie-breaka. Grupa Azoty wykorzystała czwartą piłkę meczową. Przy wyniku 27:26 punkt bezpośrednio z zagrywki zdobył Łukasz Kaczmarek.
W międzynarodowych rozgrywkach zespół z Kędzierzyna-Koźla – który po raz pierwszy w historii triumfował w LM – grał jako Grupa Azoty, bez skrótu ZAKSA. To konsekwencja przepisów CEV dotyczących liczby znaków w nazwie drużyny.
Przed tym meczem rozegrano w tej samej hali finałowy pojedynek LM siatkarek. Drużyna Joanny Wołosz A. Carraro Imoco Conegliano pokonała VakifBank Stambuł 3:2.