Wyszkolony do poszukiwań pies Max zakończył prace na gruzowisku w Mławie. Nikogo nie znalazł – powiedział PAP Marek Karpowicz z Ochotniczej Straży Pożarnej – Ratownictwo Wodne z Nowego Dworu Mazowieckiego.
To jednak nie koniec akcji. Karpowicz powiedział, że strażacy czekają na przyjazd drugiego psa, który ponownie przeszuka gruzowisko. Jedzie z Poznania.
“Takie są procedury. Musi to potwierdzić drugi pies. Jeśli on również nikogo nie znajdzie, akcja poszukiwawcza zostanie zakończona” – dodał Karpowicz.
Max to jeden z trzech psów na Mazowszu szkolonych do przeszukiwania gruzowiska.
Dwie osoby poniosły śmierć po zawaleniu się w środę hali po dawnej zajezdni PKS w Mławie. Z rumowiska służby wydobyły też jedną ranną osobę. W sprawie wszczęte będzie śledztwo.