Projekt nowelizacji ustroju sądów budzi ogromne emocje opozycji. Były premier Donald Tusk zachęcił do protestowania przeciwko niemu na ulicach.
Projekt nowelizacji autorstwa PiS ma pomóc w egzekwowaniu konstytucyjnego zakazu angażowania się sędziów w politykę. Jeśli wejdzie w życie, to kolegium i samorząd sędziowski nie będą mogły obradować o sprawach politycznych ani podejmować uchwał wrogich wobec władz, organów konstytucyjnych oraz ustroju Rzeczpospolitej. Będą również musieli ujawniać przynależność do stowarzyszeń czy działalność w internecie. Dodatkowo ustawa rozszerzy możliwości karania tych, którzy się do niej nie stosują.
Donald Tusk został zapytany o nią podczas spotkania autorskiego w związku z jego książką „Szczerze”. W odpowiedzi zachęcił Polaków do protestów przeciwko tej nowelizacji po to, aby na całą sprawę zwróciła uwagę Bruksela. „W Brukseli nie będą się wami zajmować jeśli na gnicie i zło będziecie reagować zmęczeniem i apatią” – stwierdził.
Tusk przypomniał o protestach w obronie sądów i Trybunału Konstytucyjnego. „Ja, inaczej niż dzisiaj rządzący, uważam, że ulica i zagranica mogą i nieraz odgrywały w polskiej historii pozytywne role” – stwierdził. Dodał, że to właśnie poprzednie protesty były powodem dla którego UE zainteresowała się reformą sądownictwa w Polsce.