Mężczyzna, który latem ubiegłego roku ranił nożem 15 osób w szpitalu w Szanghaju w Chinach, został w piątek skazany na karę śmierci – powiadomił portal CNR. Mężczyzna “żywił urazę do społeczeństwa z powodu nieudanych inwestycji i niemożności spłacenia ogromnych długów. Celowo wziął odwet na społeczeństwie, aby wyładować swój osobisty gniew” – podano w orzeczeniu sądowym.
Do zdarzenia doszło w lipcu ubiegłego roku. Uzbrojony w dwa noże i młotek do wybijania szyb Hou Xiaofei zaatakował ambulatorium przy renomowanym szpitalu w Szanghaju. Mężczyzna ranił nożem pacjentów i pracowników. 15 osób doznało obrażeń, z czego sześć, w tym czworo nieletnich, zostało poważnie rannych. Według lokalnej policji funkcjonariusze zmuszeni byli do oddania strzału w celu obezwładnienia nożownika.
Sędziowie Drugiego Sądu Pośredniego, skazali sprawcę na karę śmierci i dożywotnie pozbawienie praw politycznych. Argumentowali, że – chociaż nikt nie zginął – “zamiar morderstwa był oczywisty”. Według wymiaru sprawiedliwości mężczyzna kierował się chęcią “zemsty na społeczeństwie” z powodu problemów finansowych i “niechęci społecznej”.
W orzeczeniu sądu podkreślono, że “motywy popełnienia przestępstwa były wyjątkowo nikczemne”. “Środki popełnienia przestępstwa – szczególnie okrutne, a konsekwencje czynu zabronionego – wyjątkowo poważne”.
Według agencji Reutera w ostatniej dekadzie w atakach “samotnych wilków” z użyciem noża i siekiery zginęło w Chinach około 100 dzieci i dorosłych. Z kolei setki osób doznały obrażeń.
Zobacz też:
Nożownik zaczepiał przechodniów i kierowców. Wpadł w ręce policji