Rzecznik PiS Radosław Fogiel skomentował doniesienia Radia Zet na temat groźnej sytuacji, do której miało dojść przy siedzibie PiS-u na Nowogrodzkiej w Warszawie. Mężczyzna, który próbował siłą dostać się do biura, miał krzyczeć, że wszystkich zabije. “Bagatelizowanie sprawy i pisanie o ‘incydencie’ to proszenie się o drugiego Cybę” – skomentował Fogiel, nawiązując do zabójstwa Marka Rosiaka w łódzkim biurze PiS przez Ryszarda Cybę.
“Incydent w siedzibie PiS na Nowogrodzkiej. Młody mężczyzna próbował siłą dostać się do biura partii. ‘Chciałem się dostać do prezesa’ – miał krzyczeć w budynku. Został wyprowadzony przez wezwany patrol policji. Oficer prasowy KRP Ochota potwierdza, że trwają czynności” – napisał na Twitterze dziennikarz Radia Zet Mariusz Gierszewski:
Incydent w siedzibie PiS na Nowogrodzkiej.Młody mężczyzna próbował siłą dostać się do biura partii. "Chciałem się dostać do prezesa"-miał krzyczeć w budynku. Został wyprowadzony przez wezwany patrol policji.Oficer prasowy KRP Ochota potwierdza, że trwają czynności @RadioZET_NEWS
— Mariusz Gierszewski (@MariuszGierszew) October 25, 2022
Fogiel zwrócił uwagę, że podobne “bagatelizowanie” sprawy jest niedopuszczalne i zarzucił dziennikarzowi korzystanie z mało wiarygodnych źródeł. Agresywny mężczyzna miał, według relacji rzecznika PiS, zachowywać się znacznie gwałtowniej – m.in. groził wszystkim śmiercią: “Ów mężczyzna próbował siłą sforsować drzwi i groził śmiercią. ‘Będziesz martwy’, ‘Zabiję was wszystkich’ – mówił. Bagatelizowanie sprawy i pisanie o ‘incydencie’ to proszenie się o drugiego Cybę. Nie wiem kto był źródłem Pana Redaktora, ale najwyraźniej było mało wiarygodne” – napisał Fogiel na Twitterze.
Ów mężczyzna próbował siłą sforsować drzwi i groził śmiercią. "Będziesz martwy", "Zabiję was wszystkich" – mówił. Bagatelizowanie sprawy i pisanie o "incydencie" to proszenie się o drugiego Cybę. Nie wiem kto był źródłem Pana Redaktora, ale najwyraźniej było mało wiarygodne. https://t.co/CSfcsUnLiS
— Radosław Fogiel (@radekfogiel) October 25, 2022