Przyznajemy, nie jest to największy zarzut, jaki można w ostatnich tygodniach stawiać przedstawicielom Koalicji Obywatelskiej. Z pewnością znacznie bardziej poważną sprawą są liczne niespełnione przedwyborcze obietnice, ogromne straty spółek Skarbu Państwa i zaprzestanie planów rozwojowych za cenę igrzysk dla sekty “Silnych Razem”. Sami jednak Państwo przyznajcie, czy to nie jest zabawne, że partia, która próbuje uchodzić za pełną fachowców nie może sobie poradzić nawet z tak prostym zadaniem, jak przygotowanie plakatu na wybory do Parlamentu Europejskiego? Te bowiem, zachęcają do głosowania na… “Kolację Obywatelską”.
– 9 czerwca zagłosujcie na Kolację Obywatelską – dla Silnej Polski w bezpiecznej Europie – zachęcają parlamentarzyści Kola… Koalicji Obywatelskiej w mediach społecznościowych. Podobne plakaty można znaleźć m. in. na Facebooku niektórych parlamentarzystów, np. u poseł Agnieszki Hanajczyk.
Opcje są dwie. Dywersant, agent PiS-u w szeregach wiernych żołnierzy Tuska, albo… ten jeden jedyny raz akurat ktoś w otoczeniu premiera postanowił napisać coś szczerze i te wybory to po prostu okazja do tego, żeby wszyscy mogli się zrzucić na sutą kolację dla liderów Platformy.
Tak na poważnie zaś, to naprawdę nikt w Platformie nie sprawdza takich rzeczy przed publikacją w mediach społecznościowych? W takiej dużej partii pełnej fachowców? Strach o Polskę, jeśli tak wygląda zarządzanie prostymi sprawami, to co musi się dziać kilka poziomów wyżej?
Cóż, w zasadzie można tu jedynie zacytować klasyka: