Anglia i Niemcy, a może Brazylia i Urugwaj? Z którą z tych reprezentacji przyjdzie nam się mierzyć na mundialu w Katarze? Znamy już prawie wszystkie drużyny, które zagrają w Mistrzostwach Świata.
Choć na losowanie będziemy musieli jeszcze poczekać, już dzisiaj możemy dywagować, z kim przyjdzie nam się zmierzyć. Zamiast spekulacji zacznijmy jednak od pewników.
Podczas zbliżającego się mundialu w pierwszej rundzie z pewnością nie zagramy z Japonią, Iranem, Serbią, Koreą Południową i Marokiem, bowiem te drużyny, podobnie jak Polska, będą rozlosowane z 3 koszyka.
Kto może być zatem “liderem” liderem naszej grupy? Pewne pierwszego koszyka są: Brazylia, Belgia, Francja, Argentyna, Anglia, Hiszpania, Portugalia oraz Katar, któremu miejsce gwarantuje fakt bycia gospodarzem turnieju.
Pod względem sportowym, to właśnie gospodarz stanowiłby najłatwiejsze wyzwanie dla naszej reprezentacji. Czy pozostałe drużyny są w naszym zasięgu? Brazylia, Argentyna czy Francja, to przecież uznane marki, ale ostatnio na mistrzostwach świata grają “kapryśnie”. Pod względem kibicowskim z pewnością najbardziej emocjonujący byłby pojedynek z reprezentacją Anglii, z którą przecież mierzyliśmy się w eliminacjach, a w ostatnim spotkaniu udało nam się zremisować.
Naszymi rywalami z “drugiego koszyka” mogą być: Holandia, Dania, Niemcy, Szwajcaria, Urugwaj, Chorwacja i najprawdopodobniej Meksyk i USA. . Przeciwnicy solidni, ale jeżeli pokażemy taką formę, jak w meczu ze Szwecją – do ogrania. Najtrudniejszą z tych drużyn w chwili obecnej wydaje się Holandia. Tradycyjnie niebezpieczni są także Niemcy, ale pojedynek z naszymi zachodnimi sąsiadami z pewnością gwarantowałby kibicom dodatkowy dreszczyk emocji.
W czwartym koszyku czekają na nas: Ekwador, Kanada, Arabia Saudyjska, Ghana, Kamerun, i zwycięzcy rywalizacji Walia/Szkocja/Ukraina oraz dwie drużyny z eliminacji międzynarodowych.
Jak według Was powinna wyglądać grupa idealna? Czy bardziej satysfakcjonowałaby Was ta gdzie zmagalibyśmy się z gospodarzami, Szwajcarią i Arabią Saudyjską, czy może lepiej żeby było trudniej, ale z pewnością z większymi emocjami i rywalami w postaci Anglii, Niemiec i Ukrainy?