Z kim najbardziej lubi grać Iga Świątek? Tenisistka zdradziła, co myśli o rywalkach Wiadomości sportowe z kraju i świata

Z kim najbardziej lubi grać Iga Świątek? Tenisistka zdradziła, co myśli o rywalkach

Iga Świątek przyznała, że woli grać z rywalkami, które lubi i podziwia. Do tego grona zalicza się Czeszka Karolina Muchova, z którą zmierzy się w sobotnim finale wielkoszlemowego French Open. “Lubię być otwarta na wyzwania” – podkreśliła polska tenisistka.

Świątek wcześniej grała z Muchovą w oficjalnym meczu wcześniej tylko raz – cztery lata temu uległa Czeszce w turnieju WTA w Pradze 6:4, 1:6, 4:6.

“Cieszę się, że teraz jestem lepszą tenisistką niż wtedy. Zaskakująco dobrze pamiętam tamten mecz, był dość zacięty. To był jeden z pierwszych turniejów w mojej karierze. Z powodu deszczu tego samego dnia przed meczem z Karoliną musiałam jeszcze grać w kwalifikacjach. Byłam wyczerpana i nie miałam pewności, czy ten turniej to w ogóle właściwe dla mnie miejsce” – przyznała Światek.

Zawodniczki znają się jednak znacznie lepiej niż wynika to z historii ich oficjalnych spotkań, bo często ze sobą trenowały. Muchova była też górą w 2020 roku w turnieju charytatywnym.

“To efekt zbiegu okoliczności, ale mecze Karoliny obserwowałam częściej niż innych zawodniczek. Wydaje mi się, że dobrze znam jej styl. Bardzo lubię i szanuję jej grę. Jest zawodniczką, która potrafi zrobić na korcie wszystko. Gra ze swobodą ruchów, ma niesamowitą technikę” – podkreśliła Polka.

Podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego przyznała, że te wszystkie pozytywne emocje związane z Muchovą ułatwiają jej, a nie utrudniają przygotowanie się do finału.

“Lubię być otwarta na wyzwania, a tym właśnie jest dla mnie finał z Karoliną. Nie lubię natomiast mieć tych wszystkich negatywnych emocji, kiedy przystępuję do meczu z rywalką, którą lubię mniej niż inne zawodniczki” – powiedziała.

Świątek broni tytułu wywalczonego rok temu. Na kortach im. Rolanda Garrosa najlepsza była także w sezonie 2020, a obecnie jej łączny bilans meczów w tym turnieju to 27-2.

Bez względu na wynik finału 22-letnia raszynianka zachowa prowadzenie w rankingu. Muchova “wirtualnie” jest w nim już 16., co jest jej najlepszym wynikiem w karierze. Natomiast jeśli pokona Polkę, to wskoczy na 10. pozycję.

Muchova ma niesamowity bilans w meczach z rywalkami z czołowej trójki listy WTA. Mierzyła się z nimi pięć razy i zawsze była górą. W czwartek po ponad trzygodzinnym boju uporała się z drugą w zestawieniu Białorusinką Aryną Sabalenką, broniąc piłkę meczową.

Początek finału o godzinie 15.

Źródło: PAP Autor: Z Paryża - Wojciech Kruk-Pielesiak
Fot. EPA/CHRISTOPHE PETIT TESSON

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij