Youtuber sprzedawał schemat części do karabinu maszynowego. Grozi mu wieloletnie więzienie

Popularny youtuber reklamował gadżety, na których wygrawerowano schemat części do karabinu maszynowego. Sąd uznał, że jest winny nielegalnego handlu bronią.

Kristopher Ervin był założycielem firmy Auto Key Card. Sprzedawał stalowe karty, na których wygrawerowano schemat tzw. lightning link. Tak nazywa się część, która umożliwia przeróbkę cywilnego karabinu AR-15, który strzela wyłącznie ogniem samopowtarzalnym, na broń automatyczną, która w USA jest nielegalna bez odpowiednich licencji. Schemat był w odpowiedniej skali i część wystarczyło wyciąć aby można było jej użyć.

Początkowo jego produkt nie sprzedawał się zbyt dobrze. Zmieniło się to dopiero, kiedy nawiązał kontakt z Matthew Hooverem, który handluje bronią i prowadzi popularny kanał w serwisie Youtube. Zaczął go reklamować twierdząc, że legalnie jest to otwieracz do piwa czy stojak na pióra. Twierdził również, że to gadżet, którego celem jest wywołanie rozmowy o bezsensownych przepisach regulujących rynek cywilnej broni. W swoich nagraniach twierdził, że jest całkowicie legalny, ale osoba, która faktycznie wycięłaby tę część, stałaby się automatycznie przestępcą.

Prokuratura miała inną opinię co do legalności tych kart. W zeszłym miesiącu obaj mężczyźni zostali oskarżeni o spisek i nielegalną dystrybucję urządzeń do przeróbek cywilnej broni na broń automatyczną. Ervin usłyszał też zarzut posiadania trzech takich niezarejestrowanych urządzeń i jeden zarzut manipulacji finansowej, której celem było uniknięcie uwagi władz co do operacji finansowych jego firmy. Ława przysięgłych uznała, że są winni stawianych im zarzutów. Wysokość wyroku poznają 31 lipca, ale grozi im wieloletnie więzienie, łącznie z dożywociem. Adwokaci obu skazanych zapowiedzieli już, że złożą apelację.

Sprawa wzbudziła ogromne kontrowersje w amerykańskim środowisku strzeleckim. Eksperci zwracają uwagę, że amerykańskie prawo zabrania sprzedawania części, które umożliwiają łatwą przeróbkę broni na full auto, ale w tym wypadku trudno o nich mówić – użycie tych kart w tym celu wymaga niemal tyle samo wysiłku, co ściągnięcie tego schematu z internetu i wycięcie go z blachy. Wiele osób spodziewa się, że ten wyrok zostanie obalony przez sąd apelacyjny.