Prezydent Andrzej Duda i jego małżonka nigdy nie ukrywali swojej głębokiej wiary i czci jaką otaczali św. Jana Pawła II. Nie dziwi zatem fakt, że podczas ostatniej wizyty w Rzymie, postanowili udać się do krypty Bazyliki św. Piotra i pochylić się przed grobem papieża. Okazja była znakomita, bo obchodzimy właśnie 40-lecie wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową.
Głowa naszego państwa i Pierwsza Dama po raz kolejny zaskoczyli. Nie dość, że nie wstydząc się swojej wiary uklękli i odmówili modlitwę, to jeszcze wspólnie z pielgrzymami odśpiewali ulubioną pieść Ojca Świętego – Barkę.
Tak pierwsza para śpiewa ulubioną pieśń św. Jana Pawła II przed jego grobem. #JanPawełII #pad pic.twitter.com/gRl7EpFl8N
— Artur Stelmasiak #BabyLivesMatter (@ArturStelmasiak) October 16, 2018
W przypadającą we wtorek 40. rocznicę wyboru papieża Jana Pawła II, prezydent Andrzej Duda i jego małżonka Agata Kornhauser-Duda uczestniczyli rano w mszy przy jego grobie w bazylice watykańskiej. Mszy przewodniczył kardynał Zenon Grocholewski.
Na liturgii byli obecni członkowie polskiej delegacji, przybyłej do Rzymu na rocznicę wyboru kardynała Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Obecni byli także polscy duchowni, a wśród nich uczestniczący w synodzie biskupów, poświęconym młodzieży, biskup Marian Florczyk.
Przybyli liczni polscy pielgrzymi. Para prezydencka złożyła wieniec przy grobie polskiego papieża.
Rozpoczynając mszę w kaplicy świętego Sebastiana, kardynał Grocholewski – emerytowany prefekt Kongregacji Wychowania Katolickiego – powiedział, że jej uczestnicy modlą się za ojczyznę w roku stulecia niepodległości.
W homilii arcybiskup Jan Pawłowski, delegat do spraw nuncjatur w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej, podkreślił, że w październikowy wieczór 1978 roku, pojawiła się “wieść tak niemożliwa, że trzeba było dużej wiary, by ją przyjąć”. “To była noc papieskiej radości” – wspominał.
Abp Pawłowski mówił, że wiele razy i w różnych okolicznościach kardynał Wojtyła, jako ksiądz i metropolita krakowski, słyszał wezwanie “nie lękaj się”. “W tamten wieczór 40 lat temu wezwanie to nabrało nowego wymiaru, potem zaś było wielokrotnie powtarzane i kierowane także do Polaków” – zauważył.
“Tyle razy Jan Paweł II pielgrzymował do ojczyzny, tyle razy zachęcał, modlił się, wzywał” – powiedział abp Pawłowski. Jak ocenił, słowo “solidarność”, które papież powtarzał, “zostało potem rozmienione na drobne”. Kaznodzieja wzywał do refleksji nad słowami Jana Pawła II, bo – jak ocenił – “pomniki nie wystarczą”.
Zwracając się do prezydenta Dudy, abp Pawłowski powiedział: “Dobrze, że pan tu jest, w pańskiej osobie Polska przychodzi do świętego Jana Pawła II”. Jak zaznaczył, należy pamiętać o tym, że “Polska zajmuje ważne miejsce” na arenie międzynarodowej i że za to również należy dziękować papieżowi. “Obyśmy tej historycznej szansy nie zmarnowali” – dodał.
W kazaniu watykański hierarcha zauważył, że “niektórzy wolność chcą zamienić w swawole”. Wezwał, aby zanieść do Polski testament Jana Pawła II, jakim są słowa “nie lękajcie się”.
Z Watykanu Aleksandra Rebelińska i Sylwia Wysocka (PAP)