Posłanka KO Kamila Gasiuk-Pihowicz wygłosiła kuriozalną opinię o Putinie. Wielu internautów odebrało ją jako próbę ocieplania wizerunku zbrodniarza.
W poniedziałek dwie posłanki KO, Gasiuk-Pihowicz i Barbara Nowacka, w towarzystwie senatora Kazimierza Kleiny, wzięły udział w spotkaniu wyborczym w Lęborku. „Pełna sala oraz gorąca i ciekawa dyskusja na spotkaniu w ramach akcji #1000spotkań” – relacjonowała na Facebooku.
👋 Wspólnie z @barbaraanowacka i senatorem Kazimierzem Kleiną pozdrawiamy z Lęborka.
🗣️👥👥 Pełna sala oraz gorąca i ciekawa dyskusja na spotkaniu w ramach akcji #1000spotkań pic.twitter.com/W7V0fEbzdH
— Kamila Gasiuk-Pihowicz (@Gasiuk_Pihowicz) June 13, 2022
W jego trakcie posłanka poruszyła temat Putina. Nawiązała do jego dzieciństwa i jego wpływu na jego psychikę. „Putin to jest człowiek, który wyszedł z bardzo ciężkiego środowiska. Wychował się na ulicy, żył z dziećmi bezdomnymi, w Rosji, tuż po II wojnie światowej – tłumaczyła Gasiuk-Pihowicz – „Tam była prosta decyzja, albo przeżyjesz ty, albo przeżyją oni. Tam nie było przestrzeni na rozmowę, na dialog. Z takiego środowiska trafił w ręce służb specjalnych. Myślę, że tam twarde życie było jeszcze trudniejsze”.
Kamila Gasiuk-Pihowicz histEryczka
Nieznane fakty autentyczne z życia putina. 🤓 pic.twitter.com/RPIz0pTChf
— Bambo (@obserwujesobie) June 13, 2022
Gasiuk-Pihowicz dość mocno minęła się z faktami. Putin nie wychowywał się tuż po drugiej wojnie światowej, gdyż urodził się w 1952 roku. Nie wyszedł też z bardzo ciężkiego środowiska, z którego nie trafił prosto do służb. Jego matka pracowała w fabryce, a ojciec był marynarzem. Sam Putin przed rozpoczęciem kariery w KGB skończył studia prawnicze na uniwersytecie w Leningradzie.