W pobliżu granicy z Białorusią doszło do wypadku. Trzech żołnierzy odniosło rany.
Zdarzenie miało miejsce w piątek w pobliżu Hajnówki. Magdalena Kościńska, rzecznik prasowa Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego Podlasie poinformowała media, że żołnierze dostali informacje o większej grupie nielegalnych imigrantów, która próbuje przedrzeć się przez granicę. Wysłano ich jako wzmocnienie dla żołnierzy, którzy byli przy pasie granicznym.
Gdy byli w drodze, przez maskę ich samochodu – LPU Żmija – wyskoczył żubr. Kierowca gwałtownie zahamował by się z nim nie zderzyć. Żmija to lekki pojazd, więc na skutek tego manewru wywrócił się na bok.
Trzech żołnierzy zabrano do szpitala. „Tam nic wielkiego się nie stało” – skomentował rzecznik Dowódcy Generalnego RSZ ppłk Marek Pawlak. Kościńska poinformowała, że żołnierze jedynie się potłukli. Do szpitala zabrano ich profilaktycznie, by sprawdzić, czy wszystko jest w porządku, i już wrócili do wykonywania zadań. Także żubr wyszedł z tego wypadku bez szwanku.