Wycieki w seksaferze Niesiołowskiego. Prostytutki wyznają, jak się zachowywał były poseł PO Najnowsze wiadomości z kraju

Wycieki w seksaferze Niesiołowskiego. Prostytutki wyznają, jak się zachowywał były poseł PO

Zgodnie z ustaleniami dziennikarzy “Super Expressu” prokuratura jest w posiadaniu zeznań kilku prostytutek, z usług których korzystał Stefan Niesiołowski. Kobiety skarżyły się na byłego posła Platformy, twierdząc że jest skąpy.

Stefan Niesiołowski miał korzystać z usług prostytutek w latach 2008-2015, a wszelkie spotkania były opłacane z góry przez trójkę łódzkich biznesmenów, Bogdana W., Wojciecha K. oraz Krzysztofa K. W zamian wszyscy trzej miel otrzymać od polityka pomoc w uzyskaniu udziałów w spółkach Skarbu Państwa oraz forsowania korzystnych decyzji w samorządzie łódzkim.

Przez kilka lat gromadzony był materiał w tej sprawie. To zarówno podsłuchy, materiały wideo jak i przesłuchania m.in. prostytutek. Prostytutki skarżyły się, że polityk jest bardzo skąpy. Mimo, że za posła płacili biznesmeni, to liczyły na jakieś „napiwki”. Niesiołowski miał się poskarżyć biznesmenom, że jedna z dziewczyn żądała od niego pieniądze – wyznaje jedna z osób, która zna kulisy śledztwa.

Poseł PSL-UED miał być bardzo wymagający, jeśli chodzi o spotkania m.in. żądając zwykle otrzymania posiłku. Standardy Niesiołowskiego potrafiły zdenerwować niejednokrotnie trójkę biznesmenów.

Źródło: Super Express Autor: JD
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij