Plaga “wybuchowych” paczek w Niemczech. To celowe akty sabotażu? Najnowsze wiadomości ze świata

Plaga “wybuchowych” paczek w Niemczech. To celowe akty sabotażu?

Niemieckie organy bezpieczeństwa ostrzegają przed “niekonwencjonalnymi urządzeniami zapalającymi” wysyłanymi przez nieznanych sprawców za pośrednictwem dostawców usług przewozowych – poinformowała w piątek agencja dpa.

Od kilku tygodni Federalny Urząd Ochrony Konstytucji (BfV) i Federalny Urząd Kryminalny (BKA) “wiedzą o kilku paczkach, które zostały nadane przez osoby prywatne w lokalizacjach w Europie i zapaliły się w drodze do adresatów w kilku krajach europejskich” – wynika z noty dotyczącej bezpieczeństwa, którą cytuje agencja dpa. Władze wysłały ją do przedsiębiorstw z sektora lotniczego i logistycznego.

Agencja Reutera napisała, że niemiecki BKA potwierdził w piątek, że do niemieckich firm wysłano list ostrzegający przed urządzeniami zapalającymi wysyłanymi przez nieznane osoby w paczkach.

“W ostrzeżeniu BfV i BKA nie pojawia się słowo Rosja. Niemniej jednak agencje bezpieczeństwa nie wykluczają związku z rosnącą liczbą przypadków rosyjskiego sabotażu w Niemczech” – poinformowała dpa.

Ostrzeżenie wiąże się z incydentem w hubie logistycznym DHL w Lipsku, który jest też globalnym centrum firmy. W lipcu podobno zapaliła się tam paczka wysłana z krajów bałtyckich, zawierająca urządzenie zapalające. Ogień ogarnął cały kontener towarowy, w którym znajdowały się również inne przesyłki, pożar został jednak szybko ugaszony.

Paczka zawierająca urządzenie zapalające miała zostać przeładowana w Lipsku i wysłana do końcowego adresata. Według informacji dpa śledztwo w tej sprawie przejęła Federalna Prokuratura Generalna w Karlsruhe. Zapytana o to rzeczniczka odmówiła udzielenia jakichkolwiek informacji. “Podobne przypadki mają dotyczyć również innych krajów w Europie” – napisała dpa.

DHL Express poinformował, że “podjął we wszystkich krajach europejskich działania w celu ochrony swojej sieci, pracowników i obiektów, a także przesyłek swoich klientów”.

 

Źródło: PAP Autor: Z Berlina Berenika Lemańczyk
Fot. Pixabay/zdjęcie ilustracyjne

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij