W Krakowie doszło do wybuchu w tramwaju. Nagranie z tego zdarzenia pojawiło się w mediach społecznościowych. Jak zapewnia MPK w Krakowie, nie doszło do awarii samego tramwaju, tylko części linii trakcyjnej.
O zdarzeniu, do którego doszło w czwartek przed godziną 10 w Krakowie, informuje w mediach społecznościowych Platforma Komunikacyjna Krakowa. Świadkowie nagrali moment wybuchu, a nagranie również zostało opublikowane w sieci.
– Wybuch na dachu tramwaju! Plac Centralny, dziś przed godz. 10 – podaje Platforma Komunikacyjna Krakowa. Przypomniano, że cztery lata temu miała miejsce podobna sytuacja. Wówczas na al. Pokoju doszło do wybuchu z tyłu tramwaju linii 22.
Do sprawy odniosło się Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Krakowie. Jak poinformowano, awarii nie uległ sam tramwaj. Uszkodzona została sieć trakcyjna, której element spadł na dach tramwaju. Podkreślono, że w momencie zdarzenia w środku nie było pasażerów, a pojazd komunikacji miejskiej zjeżdżał do zajezdni.
– Zdarzenie, do którego doszło dzisiaj ok. 9.30 przy pl. Centralnym, było spowodowane tym, że na dach tramwaju spadł element sieci trakcyjnej. To doprowadziło do zwarcia. W tramwaju oraz w sieci trakcyjnej natychmiast zadziały systemy bezpieczeństwa, które odcięły napięcie. Tym samym nie było zagrożenia dla bezpieczeństwa pasażerów, którzy mogliby się znajdować w tramwaju. Wagon, który brał udział w tym zdarzeniu zjeżdżał do zajezdni w Nowej Hucie, po zakończeniu pracy na linii nr 19. W środku nie było pasażerów. Jednocześnie zapewniamy, że dla MPK SA w Krakowie zawsze najważniejsze jest bezpieczeństwo pasażerów. Wszystkie tramwaje i autobusy przechodzą regularne przeglądy i badania – przekazało w komunikacie MPK.