Nowozelandzka organizacja Forest and Bird wybrała ptaka stulecia. Został nim australijski perkoz dwuczubny, znany bardziej jako „wymiotujący ptak”.
Australijski perkoz dwuczubny, zwany też puteketeke, żyje w Australii, Tasmanii i na Południowej Wyspie Nowej Zelandii. Swój przydomek zawdzięcza temu, że potrafi wywołać wymioty by pozbyć się pasożytów. Wydają też zaskakujące u ptaków dźwięki, przypominające klikanie czy szczekanie.
Ptak ten przykuł uwagę popularnego amerykańskiego komika Johna Oliviera, który zaczął promować jego kandydaturę. Nie tylko nawoływał do oddania na niego głosów w swoim programie, ale także wynajął billboardy w Nowej Zelandii, Paryżu, Bombaju, Japonii i, z jakiegoś powodu, małym miasteczku w stanie Wisconsin. Wybrał się też do popularnego talk show Jimmiego Falona ubrany w jego kostium. „To są dziwne, wymiotujące ptaki z kolorowymi czuprynami. Jak ich nie kochać?” – spytał.
The puteketeke, a bird that vomits, grunts, growls and has bizarre mating rituals, won New Zealand's bird of the century competition after comedian John Oliver intevened in campaigning https://t.co/rP5w17YiQX
Read more 🔗
— Sky News (@SkyNews) November 15, 2023
Jego kampania przyniosła skutki. W zeszłorocznej edycji tego konkursu na zwycięzcę zagłosowało ok. 3 tys. osób. W tym roku puteketeke otrzymał aż 290 tysięcy. Głosów było tak dużo, że system, który je liczył, doznał awarii i ogłoszenie wyników się opóźniło. Drugie miejsce, z wynikiem 12 904 głosów, zajął kiwi, narodowy ptak Nowej Zelandii, a podium zamknęła papuga kea, uznawana za jednego z najinteligentniejszych ptaków na świecie. „Wywrócenie zagranicznych wyborów za pomocą amerykańskich funduszy – jak tu nie być dumnym?” – skomentował Oliver.
Fundacja przyznała, że puteketeke wygrał dzięki zagranicznej ingerencji – ale im to nie przeszkadza. „Puteketeke zasługują na tytuł Ptaka Stulecia, ponieważ ich liczebność powoli rośnie… Wspaniale jest wybrać na ambasadora wszystkich ptaków z Nowej Zelandii gatunek, który odniósł sukces dowodzący, że nawet zagrożone gatunki mogą się odbudować, jeżeli tylko im pomożemy” – powiedzieli.