Papież Franciszek komentując wybory prezydenckie w USA odniósł się do dwóch kwestii – migracji i aborcji. Musimy wybrać mniejsze zło. Kto nim jest? Ta pani czy ten pan? – apelował Ojciec Święty.
Kończąc podróż do Azji i Oceanii papież spotkał się z dziennikarzami. Głównymi tematami rozmów na pokładzie samolotu lecącego z Singapuru do Rzymu była m.in. aborcja i migracja. Odsyłanie imigrantów zdaniem Ojca Świętego to „grzech przeciwko życiu”.
– Oboje są przeciwko życiu. Ten, kto wyrzuca migrantów i ten, kto zabija dzieci – powiedział.
– Według nauki miesiąc po zapłodnieniu wszystkie organy człowieka już są, wszystkie. Dokonanie aborcji to zabicie istoty ludzkiej. Podoba wam się to słowo czy nie, ale to jest zabijanie – podkreślił.
Zdaniem głowy Kościoła obywatele USA w listopadowym głosowaniu będą musieli wybrać „mniejsze zło”.
– Musisz wybrać mniejsze zło. Kto nim jest? Ta pani czy ten pan? Nie wiem. Każdy w swoim sumieniu musi odpowiedzieć – podkreślił. Jak zauważa agencja Reuters, w wypowiedzi papieża Franciszka nie padły nazwiska kandydatów.
Jednocześnie Ojciec Święty powiedział, że „według moralności politycznej źle jest nie głosować”.