Najnowsze wiadomości ze świata

Wybory w Grecji. Prawica zdobyła samodzielną większość

Premier Grecji Kyriakos Mitsotakis i jego Nowa Demokracja wygrali wybory parlamentarne i zdobyli samodzielną większość. Pokonali lewicę o ponad 20%.

Starający się o reelekcję Mitsotakis podczas kampanii podkreślał swoje zasługi dla greckiej gospodarki, jak spłacenie przed czasem zagranicznych zobowiązań czy rekordowy spadek bezrobocia. Jego największy rywal, Alexis Tsipras z rządzącej w latach 2015-2019 skrajnie lewicowej Syrizy, próbował użyć przeciwko niemu ostatnich skandali, jak podsłuchiwanie opozycji czy głośna katastrofa kolejowa, w której zginęli studenci.

Pierwsze wybory odbyły się 21 maja. Mitsotakis wygrał je z przekonującą przewagą, ale zabrakło mu pięciu posłów do osiągnięcia samodzielnej większości, która w Grecji wynosi 151 posłów. Zamiast wejść z kimś w koalicję, zdecydował, że nie sformuje rządu i pozwoli na kolejne wybory. Powód był oczywisty – zmieniona przez Tsiprasa ordynacja wyborcza przewiduje, że w razie powtórki wyborów partia, która zwycięży, dostanie więcej posłów niż w poprzednich.

Między wyborami doszło do katastrofy statku wiozącego nielegalnych imigrantów, o którą wielu aktywistów oskarżało rząd. Temat ten oczywiście pojawił się podczas kampanii. Mitsotakis bronił działań straży przybrzeżnej i twierdził, że wszystkiemu winni są przemytnicy ludzi, których publicznie nazywał łajdakami. Tsipras oskarżał jego rząd o to, że doprowadził do śmierci setek ludzi i twierdził, że w czasie jego rządów polityka imigracyjna Grecji była nastawiona na ratowanie ludzi.
Ostatecznie ten temat nie miał jednak wpływu na wyniki wyborów. Przy ok. 95% policzonych głosów partia Mitsotakisa dostała 40,5%, co dało im 157 głosów. Jeszcze dzisiaj dostanie od prezydent Kateriny Sakellaropoulou misję utworzenia nowego rządu. W przemówieniu do wyborców zapowiedział, że od razu zajmie się reformami. Partia Tsiprasa dostała zaledwie 17%, mniej niż w maju, i straci 30 posłów w stosunku do poprzedniej kadencji.

Próg wyborczy 8% przekroczyło łącznie 8 partii. Wśród nich znalazła się skrajnie lewicowa Kurs Wolności, założona przez byłych członków Syrizy, a także trzy partie skrajnie prawicowe. Największym zaskoczeniem był sukces Spartian – nowej, skrajnie antyimigranckiej partii, którą poparł Ilias Kasidiaris, siedzący w więzieniu lider neonazistowskiego Złotego Świtu. Próg przekroczyła też nacjonalistyczna partia Greckie Rozwiązanie i religijna i prorosyjska partia Niki. Łącznie skrajna prawica będzie miała ponad 30 posłów.

Źródło: Stefczyk.info na podst. BBC, DW Autor: WM
Fot. PAP/EPA/ALEXANDROS VLACHOS

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij