W Parlamencie Europejskim została przyjęta rezolucja wzywająca do uruchomienia mechanizmu warunkowości w budżecie UE, który oznacza możliwość zamrożenia funduszy dla państw członkowskich przez Komisję Europejska, jeśli ta stwierdzi “łamanie praworządności”. Za jej przyjęciem opowiedziało się kilku polityków opozycji.
W czasie, kiedy od dwóch tygodni trwa wojna na Ukrainie, a niektóre państwa Europy wciąż nie są gotowe na całkowite ukaranie Rosji za jej działania np. poprzez odcięcie się od gazu i ropy płynącej z państwa Władimira Putina, Parlament Europejski postanowił skupić się uderzeniu w kraj najbardziej zaangażowany w pomoc Ukraińcom oraz sankcjonowanie FR na arenie międzynarodowej, czyli Polski. Chodzi oczywiście o rzekome łamanie praworządności oraz nieprzestrzeganie orzeczeń TSUE, o które polska opozycja oskarża władze od kilku lat.
W środę wieczorem odbyło się głosowanie ws. przyjęcia rezolucji dotyczącej jak najszybszego uruchomienia mechanizmu warunkowości, który nadaje Komisji Europejskiej kompetencje do zamrożenia wypłat funduszy z budżetu UE, np. w sprawie KPO, jeśli organ ten uzna, iż jest łamana praworządność.
Dokument został ostatecznie przyjęty 478 głosami, przy 155 głosach sprzeciwu oraz 29 wstrzymanych. Za przyjęciem dokumentu opowiedzieli następujący polscy eurodeputowani: Robert Biedroń, Leszek Miller, Łukasz Kohut, Włodzimierz Cimoszewicz, Marek Belka (Lewica – Postępowy Sojusz Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim), Magdalena Adamowicz, Jerzy Buzek (Platforma Obywatelska – Europejska Partia Ludowa), Jarosław Kalinowski (PSL – Europejska Partia Ludowa), Róża Thun (Polska 2050 – Grupa Renew Europe) oraz Sylwia Spurek (Zieloni).
Od głosu wstrzymali się z kolei: Bartosz Arłukowicz, Jarosław Duda, Tomasz Frankowski, Andrzej Halicki, Ewa Kopacz, Janusz Lewandowski, Elżbieta Łukacijewska, Janina Ochojska, Jan Olbrycht, Radosław Sikorski (PO – Europejska Partia Ludowa).
Przeciwnikami byli natomiast wszyscy europosłowie z ramienia PiS oraz Adam Jarubas i Krzysztof Hetman z PSL.
Przypomnijmy jakie uzasadnienie dla tych sankcji na Polskę: migranci, LGBT i …sytuacja na Ukrainie 🤦♂️ Niebywałe pic.twitter.com/LLti8BMVso
— Patryk Jaki – MEP (@PatrykJaki) March 10, 2022