Najnowsze wiadomości ze świata

Wstrząsające nagranie. Dom wyleciał w powietrze, nie żyje pięć osób

Kamera w dzwonku do drzwi zarejestrowała przypadkiem szokującą eksplozję domu, w której zginęło pięć osób. Władze ujawniły, że jego mieszkańcy mieli wcześniej problemy ze zbiornikiem na gorącą wodę.

Zdarzenie miało miejsce w sobotę rano w miejscowości Plum w Pensylwani. Jeden ze stojących w tym mieście domów w pewnym momencie eksplodował. Do mediów społecznościowych trafiło nagranie tej eksplozji, którą zarejestrowała przypadkiem kamera w dzwonku do drzwi jednego z sąsiadów.

Burmistrz Plum Harry Schlegel potwierdził, że w eksplozji zginęło pięć osób. Wśród nich było dwóch miejskich urzędników: 51-letnia dyrektor ds. rozwoju Heather Oravitz i 57-letni manager Michael Thomas. Oprócz nich zginął 55-letni Kevin Sebunia, 38-letni Casey Clontz i jego 12-letni syn Keegan. Mąż Oravitz został ciężko poparzony i obecnie przebywa w szpitalu w stanie krytycznym, dwie inne ranne osoby zostały już zwolnione do domów.

Eksplozja spowodowała, że dwa pobliskie domy stanęły w płomieniach i również zostały zniszczone. Ok. tuzina innych budynków zostało uszkodzonych. Mieszkający kilka domów dalej Rafal Kolankowski powiedział lokalnym mediom, że siła wybuchu była tak duża, że wybiła w jego domu wszystkie okna i rzuciła go i jego żonę na podłogę. Strażacy ujawnili, że mieszkańcy domu, który wybuchł, mieli wcześniej problemy ze zbiornikiem na gorącą wodę, który mieścił się w jego piwnicy. Na razie nie wiadomo, czy miało to związek z eksplozją, wyjaśni to dopiero śledztwo.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Fox News Autor: WM
Fot.

Polecane artykuły

0 0

Seria ataków na polityków. Ranna była burmistrz

0 0

Pożar wieżowca w Warszawie. Ewakuowano ponad 700 osób

0 0

Samochód rozerwany na pół. Nie żyje 18-latek

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij