Wstrząsające informacje od syna posła Mariusza Kamińskiego. “Wybrano najbardziej niehumanitarną metodę”

– Pilne! Otrzymaliśmy właśnie informację, że do południa zostanie wdrożona procedura przymusowego dokarmiania. Lekarz poinformował mojego ojca, że wybrana zostanie najbardziej niehumanitarna metoda za pomocą sondy przez nos pomimo iż wyraził on zgodę na dokarmianie za pomocą kroplówki. Powiedział, że nie będzie negocjował w tej sprawie ze względu na poglądy polityczne mojego ojca. Może to powodować groźne dla zdrowia powikłania – napisał na platformie X Kacper Kamiński, syn posła Mariusza Kamińskiego.

Pilne! Otrzymaliśmy właśnie informację, że do południa zostanie wdrożona procedura przymusowego dokarmiania. Lekarz poinformował mojego ojca, że wybrana zostanie najbardziej niehumanitarna metoda za pomocą sondy przez nos pomimo iż wyraził on zgodę na dokarmianie za pomocą…

— Kacper Kamiński (@kjkaminski88) January 23, 2024

Przypomnijmy, były szef CBA podjął protest głodowy w związku z bezprawnym zamknięciem go w więzieniu. Wbrew obowiązującemu w tej sprawie prezydenckiemu aktowi łaski, 20 grudnia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Kamińskiego i Wąsika. Już 21 grudnia ub. roku, nie czekając na zakończenie trybu odwoławczego, Szymon Hołownia wygasił obu posłom mandat.

– W związku z podnoszoną przez Pana Marszałka informacją o planowanym wydaniu postanowień o wygaszeniu mandatów Panom Posłom, należy jednoznacznie stwierdzić, że na skutek zastosowania prawa łaski wobec Pana Mariusza Kamińskiego i Pana Macieja Wąsika, nie zachodzą przesłanki do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu — komentował wówczas prezydent Andrzej Duda w liście skierowanym do marszałka Sejmu.

4 stycznia Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN uchyliła postanowienie marszałka Sejmu o wygaszeniu mandatu posła M. Wąsika, a 5 stycznia podjęła taką samą decyzję w kwestii mandatu posła M. Kamińskiego.

Pomimo tej decyzji, 9 stycznia br. policja zatrzymała posłów Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, kiedy ci przebywali w Pałacu Prezydenckim. Obu posłów osadzono później w zakładach karnych. Solidarność z więźniami politycznymi wyraziło kilkaset tysięcy Polaków zgromadzonych na Marszu Wolnych Polaków 11 stycznia br.

Pierwotnie uczestnicy wydarzenia planowali wyrazić solidarność z osadzonymi pod ich pierwotnym miejscem osadzenia, czyli pod zakładem karnym na Grochowie. Jednak w dniu Marszu, rząd Donalda Tuska podjął decyzję o rozdzieleniu więźniów i osadzeniu ich w dwóch różnych zakładach karnych.

Poseł Maciej Wąsik trafił do zakładu karnego w Przytułach Starych (obok Ostrołęki), poseł Mariusz Kamiński do Radomia.

Od 11 stycznia br. w obu tych miejscach trwają protesty i manifestacje, w których zgromadzeni wyrażają swoją solidarność z więźniami politycznymi.