Setki rolników protestowało w Berlinie. Są wściekli, że rząd, w imię walki z klimatem, pozbawił ich ważnych ulg podatkowych.
Jakiś czas temu niemiecki sąd najwyższy anulował decyzję rządu, by 60 miliardów euro, które miały być przeznaczone na walkę ze skutkami pandemii, wydać na walkę z klimatem. Sprawiło to, że w niemieckim budżecie pojawiła się dziura w wysokości 17 miliardów euro. Partie koalicji rządzącej próbują ją obecnie zatkać.
W środę przedstawiciele tych partii zgodzili się, żeby w ramach szukania oszczędności ograniczyć nieco wydatki niektórych ministerstw. Zgodzili się także na rezygnację z części ulg podatkowych i dopłat. Na pierwszy ogień miały pójść dotacje i ulgi, które zdaniem polityków najbardziej szkodzą klimatowi.
Niedługo potem okazało się, że rząd planuje zrezygnować z dwóch ulg podatkowych, które są ważne dla rolników. Chodzi o ulgi podatkowe przy zakupie paliwa rolniczego i zwolnienie z podatku od zakupu samochodu dla maszyn rolniczych. Rozwścieczyło to niemieckich rolników. W poniedziałek setki z nich przyjechały traktorami do Berlina, gdzie protestowali przed Bramą Brandeburską. Protesty trwały też w innych niemieckich miastach.
Hundreds of German farmers and their tractors gathered in central Berlin to protest against the government's plans to cut diesel subsidies and tax breaks for agricultural vehicles next year as part of Berlin's 2024 austerity measures
Full story 👉 https://t.co/cA2JAfQ1Ar pic.twitter.com/F6SeimBpWZ
— Sky News (@SkyNews) December 18, 2023
Holy sh*t. Farmers show up in Berlin to protest rising taxes and diesel prices. pic.twitter.com/TNXtYSByED
— End Wokeness (@EndWokeness) December 18, 2023
Farmers in Germany dump manure in the heart of Berlin to protest against the rise in the price of agricultural diesel and the introduction of a new tax.
More than 1,500 tractors demonstrate in the city.
The German farmers are copying the French farmer protest tactics
🚨🚨🚨 pic.twitter.com/99wr0bUySt
— Wall Street Silver (@WallStreetSilv) December 18, 2023
Minister gospodarki Niemiec Robert Habeck, z partii Zielonych, zasugerował w rozmowie z agencją dpa, że rząd Niemiec nie wycofa się z tych cięć. Stwierdził, że każdy, kto chce z nich zrezygnować, powinien przedstawić plan innych oszczędności. Dodał, że jako politycy, nie mogą zrzucać z siebie odpowiedzialności za trudne decyzje.
Innego zdania jest minister rolnictwa Cem Özdemir, również z partii Zielonych. Jego zdaniem rezygnacja z tych ulg będzie nadmiernym obciążeniem dla sektora rolniczego i utrudni mu konkurencję z rolnikami z innych państw UE. Dodał, że rolnicy nie mają bardziej ekologicznej alternatywy dla paliwa rolniczego. „Nie da się przerobić ciężkiej maszynerii, by działała na prąd” – zauważył.