Najnowsze wiadomości ze świata

Wpływowi politycy wzięli udział w imprezie rosyjskiego ambasadora

W zeszłym miesiącu ambasador Rosji w Wielkiej Brytanii zorganizował przyjęcie, na którym usprawiedliwiał agresję na Ukrainę. Dziennik Sunday Times ujawnił, że wśród gości było dwóch członków Izby Lordów.

12 czerwca Rosjanie obchodzili Dzień Rosji, święto państwowe w rocznicę ogłoszenia suwerenności Rosji po upadku ZSRR. Rosyjski ambasador w Londynie Andrej Kelin zorganizował z tej okazji przyjęcie. W jego trakcie wybielał rosyjską inwazję na Ukrainę i popełniane w jej trakcie zbrodnie wojenne. Stwierdził m.in., że aby się normalnie rozwijać, Rosja musi najpierw poradzić sobie z „znaczącymi zagrożeniami dla własnego bezpieczeństwa”, co było aluzją do NATOwskich aspiracji Ukrainy. Twierdził też, że Wielka Brytania popełniła wielki błąd wspierając Kijów.

Dziennikarzom Sunday Times udało się dotrzeć do nagrania z tej imprezy. Wśród ok. 50 gości, głównie pracowników ambasady i dyplomatów z państw sympatyzujących z kremlowskim reżymem, dostrzegli dwóch członków brytyjskiej Izby Lordów. Pierwszym z nich był pochodzący z rosyjsko-żydowskiej rodziny profesor historii gospodarczej Robert Skidelsky, który zaczynał karierę w lewicowej Partii Pracy, po czym przeszedł do Partii Socjaldemokratycznej, a następnie do Partii Konserwatywnej, obecnie jest bezpartyjny. Drugim był Richard Balfe, który od 1979 roku był europosłem Partii Pracy, ale w 2002 roku przeszedł do Partii Konserwatywnej.

W rozmowie z Guardianem Balfe przyznał, że był na tej imprezie i rozmawiał w jej trakcie z attache ds. obrony Rosji. Stwierdził też, że Ukraina to sztuczne państwo stworzone przez Churchilla i Stalina, Krym jest bez wątpienia rosyjski, Moskwa ma uzasadnione roszczenia do Donbasu, a Ukraińcy będą musieli negocjować utworzenie korytarza lądowego na Krym.
Skidelsky powiedział, że sprzeciwia się rosyjskiej inwazji na Ukrainę, ale poszedł na tę imprezę, aby pokazać swój szacunek i pozytywny stosunek Rosjanom w dniu ich święta, „zwłaszcza w takich okolicznościach”. Jak zauważa Guardian, w latach 2016-2021 polityk ten sprawował kierownicze, chociaż pozbawione realnej władzy stanowisko w Rosniefcie, a po inwazji napisał list, w którym z jednej strony ją potępił, ale z drugiej pytał dlaczego NATO nie zagwarantowało Rosji, że nie przyjmie Ukrainy.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Guardian Autor: WM
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij