Najnowsze wiadomości ze świata

Wpadka Joe Bidena. Nie potrafił odpowiedzieć na pytanie dziecka

Joe Biden zaliczył kolejną wpadkę podczas wizyty w Irlandii. Nie zrozumiał pytania, które zadało mu dziecko.

Biden obecnie odbywa swoją pierwszą wizytę prezydencką w Irlandii, wcześniej odwiedził Irlandię Północną. W jej trakcie spotkał się z dziećmi. Towarzyszący mu syn Hunter zwrócił jego uwagę, że jedno z nich chce mu zadać pytanie. „Jaki jest główny krok do sukcesu?” – spytało.

Bidena wyraźnie zdziwiło to pytanie. „Jakie jest główne co?” – odparł. „Krok – kroki – krok do sukcesu” – wyjaśniło dziecko. W odpowiedzi Biden stwierdził, że sposobem na osiągnięcie sukcesu jest… zadbanie o to, by nie rozprzestrzeniać COVID-19. „Oh, więc, upewnienie się, że wszyscy nie mamy COVIDa. Co – czego – o czym my tu mówimy?” – stwierdził wyraźnie skonfundowany.

W tym momencie interweniował jego syn. „Jeśli możesz – jaki jest klucz do sukcesu” – wyjaśnił mu pytanie dziecka. „Oh, jaki jest klucz do sukcesu? Wiesz, co się dowiedziałem, co jest kluczem do sukcesu? I nie jestem pewien, czy jestem najlepszym kolesiem, żeby to wyjaśnić. Ci kolesie mogą ci to powiedzieć” – odparł, po czym zaczął mówić, jak ważne jest to, że nie atakuje się osobiście osób, z którymi się nie zgadza.

To już kolejna wpadka Bidena. Przy okazji tej wizyty media – zwłaszcza brytyjskie – szeroko komentowały jego inne wpadki związane z Irlandią. Biden jest niezwykle dumny z faktu, że jego przodkowie wyemigrowali do USA z tego kraju. W zeszłym roku, podczas obchodów dnia św. Patryka w Białym Domu, wyrwało mu się, że „jestem Irlandczykiem, ale nie jestem głupi”. W 2015 roku, podczas spotkania w swojej rezydencji z ówczesnym premierem Irlandii Endą Kennym zażartował, że osoby ubrane w pomarańczowe ciuchy nie są tam mile widziane. Pomarańczowy w Irlandii to kolor protestanckich zwolenników jedności z Wielką Brytanią. Północnoirlandzka unionistyczna partia DUP wezwała go wtedy nawet do złożenia oficjalnych przeprosin.

Wpadka z pytaniem dziecka nie była też jedyną podczas tej wizyty. Do mediów społecznościowych trafiło też nagranie z jego spotkania z premierem Wielkiej Brytanii Rishi Sunakiem na płycie lotniska, na którym widać, jak Biden bezceremonialnie odsunął go ręką, aby zasalutować stojącemu obok żołnierzowi – co obudziło podejrzenia, że go nie poznał i pomylił go z kierowcą. W środę natomiast podziękował dalekiemu krewnemu legendarnego gracza rugby Roba Kearneya za remis jego drużyny z drużyną z Nowej Zelandii, który miał miejsce w Chicago w 2016 roku. „Widzicie ten krawat, który mam, ten krawat w koniczyny? Dał mi go jeden z kolesi tutaj, który był piekielnie dobrym graczem w rugby, który spuścił łomot Black and Tans” – powiedział. Nowozelandzka drużyna, którą miał na myśli, nazywa się All Blacks. Black and Tans to zwyczajowa nazwa brytyjskiej formacji paramilitarnej, która zasłynęła z wyjątkowej brutalności podczas irlandzkiej wojny o niepodległość.

 

Źródło: Stefczyk.info na podst. Fox News, Sky News Autor: WM
Fot. PAP/EPA/TOLGA AKMEN / POOL

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij