Wójt wracał samochodem z dożynek. Był pijany

Wójt gminy Łęka Opatowska (woj. wielkopolskie) został złapany przez policję, gdy wracał po pijanemu z dożynek. Teraz przeprosił za to mieszkańców.

Dożynki w Łęce Opatowskiej miały miejsce w zeszły weekend. W niedzielę policja zatrzymała na ulicy Rakowskiej samochód marki Fiat. Okazało się, że jego kierowca był pijany, badanie krwi wykazało, że miał 1,95 promila. Portal Radiosud.pl poinformował nieoficjalnie, że był nim wójt Adam Kopis.

Teraz samorządowiec wydał oświadczenie, w którym przyznał, że chodzi właśnie o niego. „Pragnę wszystkich przeprosić za mój bezmyślny i nieodpowiedzialny czyn, w którym to kierowałem samochodem będąc pod wpływem alkoholu. Jest mi bardzo przykro, że swym bardzo złym zachowaniem zraniłem wiele osób, które mi bardzo zaufały. Wiem, że to nigdy nie powinno się wydarzyć” – napisał w oświadczeniu, które opublikowano na stronie internetowej gminy i w jej mediach społecznościowych.

Wójt zapewnił, że podda się osądowi wymiaru sprawiedliwości i weźmie odpowiedzialność za swój czyn. Do tego czasu będzie nadal wypełniał obowiązki służbowe. Dodał, że nic nie usprawiedliwia jego zachowania i zaapelował, by nikt nie popełnił jego błędu. „Bogu dziękuję dziś za to, iż sprawił, że żadnemu drugiemu człowiekowi nic nie zrobiłem i nic się nie stało” – napisał.