Dziennikarz, podróżnik i autor bestsellerowych książek Wojciech Cejrowski znany jest ze swoich często kontrowersyjnych jednak zawsze stałych poglądów na polską i europejską rzeczywistość. Cejrowski od lat ma swój dom w USA, gdzie spędza kilka miesięcy w roku, a swoimi spostrzeżeniami na temat życia w Stanach dzieli się ze swoimi czytelnikami na Facebooku. Mało kto jednak pamięta, że kilka lat temu podróżnik zabiegał o uzyskanie obywatelstwa Ekwadoru, o czym przypomniał ostatnio portal tysol.pl
Nie wiemy, czy Wojciech Cejrowski został obywatelem tego południowoamerykańskiego państwa, ale swoje ówczesne chęci tłumaczył pragnieniem bycia obywatelem kraju, który wolny jest od europejskiej biurokracji. Jeżeli zrealizował swój pomysł, to teraz może mieć nie lada problem, wszystko przez szczepienia. Autor popularnego w latach dziewięćdziesiątych programu WC Kwadrans znany jest jako zagorzały przeciwnik obowiązkowych szczepień przeciw koronawirusowi. Teraz okazuje się, że sam być może będzie musiał poddać się takiemu szczepieniu. Jak zauważa tysol.pl, Ekwador niedawno wprowadził obowiązek szczepień przeciw COVID-19 dla wszystkich swoich obywateli, którzy ukończyli piąty rok życia. Jeżeli Cejrowski uzyskał obywatelstwo, musi liczyć się z tym, że tamtejsze służby zapukają także do niego.
Jeżeli tak się stanie, to będzie to z pewnością żywy dowód, że los bywa przewrotny. Podróżnik, chciał walczyć z biurokracją, a spadł z deszczu pod rynnę.