Władze uczelni nie wstawią się za prześladowaną przez LGBT profesor

Władze Uniwersytetu Śląskiego odniosły się w końcu do głośnej sprawy profesor Ewy Budzyńskiej. Niestety nie mają zamiaru jej pomóc.

Profesor Budzyńska tuż przed świętami podczas jednego z wykładów podała klasyczną definicję rodziny jako składającej się z „męża, żony, ojca, matki, dzieci, krewnych i powinowatych”. Oburzyło to środowiska LGBT, które uznały te słowa za homofobię. Grupa studentów zgłosiła sprawę rzecznikowi dyscyplinarnemu, a ten skierował wniosek o jej ukaranie do komisji dyscyplinarnej. Profesor postanowiła na to nie czekać i złożyła wypowiedzenie z pracy.

Władze UŚ od początku całej afery zachowywały w tej sprawie milczenie. W końcu rektor, prof. Andrzej Kowalczyk, postanowił się do niej odnieść. Napisał w oświadczeniu, że władze UŚ nie podejmą żadnych kroków, które „mogłyby być odczytane jako próba wywarcia nieuprawnionego wpływu na działalność rzecznika dyscyplinarnego”.

„Władze uczelni z całą stanowczością opowiadają się za swobodą debaty akademickiej prowadzonej w atmosferze szacunku dla odmiennych racji oraz nieskrępowanego wyrażania poglądów opartych na faktach i metodach naukowych.” – napisał – „Integralną częścią tej swobody jest prawo do głoszenia poglądów kontrowersyjnych, o ile nie są one sprzeczne z prawem i nie naruszają godności osoby ludzkiej”

Rektor podkreślił, że ocena tego, czy profesor Budzyńska przekroczyła granice wolności wypowiedzi należy do rzeczników dyscyplinarnych i dwóch instancji sądów dyscyplinarnych. Władze uczelni stwierdziły, że w tej sprawie nie będą w żaden sposób ingerować w ich gwarantowaną ustawą niezależność.

Równocześnie minister Michał Woś poinformował, że jedna z działaczek Solidarnej Polski złożyła zawiadomienie do prokuratury w Katowicach w związku z popełnieniem przestępstwa w ramach postępowania dyscyplinarnego wobec prof. Budzyńskiej. Zbigniew Ziobro natomiast, jako prokurator generalny, podjął już czynności i nakazał prokuraturze zbadanie tej sprawy. Minister zapowiedział również stworzenie zespołu parlamentarnego ds. walki z cenzurą na uczelniach.

REDAKCJA POLECA:
https://www.stefczyk.info/2020/01/20/szykanowana-przez-lgbt-profesor-odchodzi-z-pracy/