Władze stworzyły punkt szczepień w…klubie ze striptizem Rozrywka

Władze stworzyły punkt szczepień w…klubie ze striptizem

Władze Okręgu Zdrowotnego Południowej Nevady (SNHD) zapowiedziały w zeszłym tygodniu powstanie kilkunastu nowych tymczasowych punktów szczepień. Jeden z nich zlokalizowano w klubie ze striptizem w Las Vegas.

Punkt sczepień zlokalizowano w klubie należącym do sieci prowadzonej przez Hustlera, słynne wydawnictwo pornograficzne założone przez Larriego Flynta. Szczepionki podawano w piątek przez kilka godzin, przed otwarciem klubu dla gości. Skorzystało z nich około 100 osób. Jedną z nich była striptizerka JoJo Hamner, która przyjęła zastrzyk w służbowym „mundurku” inspirowanym strojem striptizerki. Powiedziała później lokalnym mediom, że jeszcze nigdy jak wtedy nie czuła, że mieszka w Las Vegas.

Władze SNHD otwarcie przyznają, że pomysł na zorganizowanie punktu szczepień w klubie ze striptizem miał na celu przyciągnięcie chętnych. W USA bowiem zainteresowanie szczepieniami coraz bardziej maleje. „To kolejny sposób na to, żeby dotrzeć do naszej populacji” – powiedziała główna pielęgniarka JoAnn Rupiper, która nadzorowała ten punkt szczepień.

Najwidoczniej pomysł zadziałał gdyż wiele osób, które przyszły na szczepienie do tego klubu, powiedziały mediom, że przyszły się zaszczepić tylko dlatego, że szczepienia miały miejsce w takim miejscu. 70-letni mieszkaniec Las Vegas Michael Myers powiedział dziennikarzom, że wahał się czy pójść na szczepienie, ale zdecydował się na to, gdy żona powiedziała mu, że będzie organizowane w tym klubie. Był jednak nieco rozczarowany, że podczas szczepień nie było nigdzie widać tańczących kobiet.

Telewizja Fox 5 ustaliła, że to przedstawiciele klubu zwrócili się do władz z tym pomysłem po tym, gdy zorganizowali podobną akcję w Nowym Orleanie. Ralph James, manager oddziału w Las Vegas powiedział, że uznali, że będzie to dla nich szansa na „pomoc społeczności” i na szybszy powrót do normalności. W ramach zachęty każdy, kto się u nich zaszczepił, dostał od klubu „platynową kartę członkowską”, która uprawnia do darmowego wstępu z pięcioma kolegami, darmowej butelki alkoholu oraz darmowego tańca od -zaszczepionej – striptizerki.

Takich akcji było w USA więcej. Po początkowo imponującym tempie kampanii szczepień zainteresowanie nimi bowiem zaczęło znacząco maleć. Wiele samorządów podejmuje bowiem działania, które mają na celu zachęcenie kolejnych osób do szczepień. Władze Ohio mają na przykład zamiar przedstawić w tym tygodniu loterię dla zaszczepionych, w której będzie można wygrać milion dolarów i pięć stypendiów uniwersyteckich. Wiele firm, którym zależy na jak najszybszym zakończeniu kryzysu i powrocie do normalności, również za własne pieniądze promuje szczepionki.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Fox5 Autor: WM
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij