Europosłowie z komisji ochrony środowiska naturalnego, zdrowia publicznego i bezpieczeństwa żywności domagają się zmiany stawek VAT dla produktów żywieniowych – donosi serwis dziennik.pl. Reforma podatkowa miałaby uderzyć przede wszystkim w mięsożerców.
Proponowane zmiany miałyby doprowadzić do nałożenia podstawowej stawki VAT (dla Polski 23%) na żywność o największym śladzie węglowym. W praktyce oznacza to, że nową stawką podatkową zostałyby objęte głównie produkty mięsne. Zyskać miałaby natomiast branża roślinna, której owoce, warzywa i zdrowe pokarmy zostałyby zwolnione z płacenia podatku od towarów i usług, korzystając z tzw. zerowej stawki.
Postulowane przez europosłów z komisji ochrony środowiska naturalnego, zdrowia publicznego i bezpieczeństwa żywności reformy podatkowe miałaby wejść w życie wspólnie z postanowienia europejskiego Zielonego Ładu. Unia w ten sposób chce w ten sposób “przekonywać” obywateli państw członkowskich do zmiany podejścia ws. produkcji żywności.
-UE zamierza przekształcić sposób produkcji i konsumpcji żywności w Europie, by zmniejszyć ślad środowiskowy systemów żywnościowych i wzmocnić ich odporność na kryzysy. Chodzi też o to, by zapewnić obecnym i przyszłym pokoleniom zdrową i przystępną cenowo żywność – czytamy na stronie Rady Unii Europejskiej.