W Poznaniu doszło do niecodziennego zdarzenia. Policjanci zatrzymali mężczyznę, który wiózł tramwajem… urnę.
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę. Tramwajem linii 8, z Miłostowa na Ogrody, jechał pijany mężczyzna. Pasażerowie zauważyli, że wsiadł do niego z urną na prochy. Podczas jazdy usnął, a naczynie wypadło mu z rąk. Część zawartości wysypała się na podłogę.
Motorniczy zatrzymał tramwaj na ulicy Dąbrowskiego. Na miejsce wezwano policję. Policjanci ustalili, że w urnie znajdują się prochy jego ojca. Zabrał ją podczas wizyty na cmentarzu na Miłostowie.
Urna została zabezpieczona, a mężczyzna zatrzymany przez policję i przewieziony na komisariat. Odpowie prawdopodobnie za zbezczeszczenie zwłok. Grozi mu za to do ośmiu lat więzienia.