Wielka Brytania podpisała we wtorek traktat z Rwandą. Będą odsyłać do tego afrykańskiego państwa składających wniosek o azyl uchodźców.
Umowa została wynegocjowana przez byłego premiera Borisa Johnsona i prezydenta Rwandy Paula Kagame. Przewidywała, że uchodźcy składający wniosek o azyl będą wsadzani do samolotów i odsyłani do Rwandy, gdzie będą czekać na jego rozpatrzenie. W zamian za to jej rząd dostanie od Londynu wsparcie finansowe. Ta umowa nie spodobała się jednak organizacjom pozarządowym, które podały ją do sądu. W zeszłym miesiącu Sąd Najwyższy stwierdził, że jest nielegalna, gdyż uchodźcy mogą być odsyłani do swoich państw w sposób niezgodny z prawem.
Premier Rishi Sunak od początku zapowiadał, że jego rząd ponownie wprowadzi tę umowę. We wtorek w Kigali podpisano nowy traktat, zrobił to sekretarz spraw zagranicznych James Cleverly i jego rwandyjski odpowiednik Vincent Biruta. Nowy traktat zawiera zapisy, których celem jest zapewnienie uchodźcom bezpieczeństwa. Rząd Sunaka będzie musiał też napisać od nowa odpowiednią ustawę i przepchnąć ją przez parlament.
Na konferencji prasowej Cleverly zdementował plotki, że Rwanda dostanie dodatkowe pieniądze poza 140 milionami funtów, które obiecano jej wcześniej. Dodał, że Rwanda jest bezpiecznym państwem, które dba o dobro uchodźców. Londyn stwierdził też w oświadczeniu, że możliwe są podobne umowy z innymi państwami. Dodał, że państwa w Europie też rozważają ch zawarcie. Jak zauważył portal Euractiv, Komisja Europejska wiele razy twierdziła jednak, że outsorcing procedury azylowej do państw trzecich jest nielegalny.