W środę tuż przed godz. 13 do Warszawy przybył wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Mike Pence. Podczas wizyty w Polsce, która potrwa do piątku, Pence weźmie udział w organizowanej przez Polskę i USA konferencji poświęconej problematyce pokoju i bezpieczeństwa; spotka się też z prezydentem Andrzejem Dudą.
W pierwszej kolejności wiceprezydent USA i jego małżonka Karen Pence udali się w towarzystwie polskiej pary prezydenckiej na spotkanie z polskimi i amerykańskimi żołnierzami stacjonującymi w 1. Bazie Lotnictwa Transportowego w Warszawie. W obecności Dudy i Pence’a została podpisana umowa na zakup dla Wojska Polskiego dywizjonu artylerii rakietowej.
Następnie obie pary prezydenckie udały się do Belwederu, gdzie odbyło się oficjalne przywitanie wiceprezydenta USA i jego małżonki, spotkanie “w cztery oczy” Dudy i Pence’a oraz polsko-amerykańskie rozmowy plenarne.
Po zakończeniu rozmów, po godz. 16 planowane są oświadczenia polskiego prezydenta i wiceprezydenta USA dla mediów.
Z kolei wieczorem Duda i Pence wezmą udział w kolacji powitalnej na Zamku Królewskim, która zainauguruje odbywającą się w Warszawie konferencję bliskowschodnią. Obaj politycy mają zwrócić się z przesłaniem do zgromadzonych na Zamku gości konferencji. Według wcześniejszych zapowiedzi Białego Domu wiceprezydent ma zobowiązać się w imieniu Stanów Zjednoczonych “do pracy z partnerami, aby pomóc budować silny, bezpieczny i samodzielny gospodarczo Bliski Wschód”. Po nich głos zabrać mają m.in. przedstawiciele państw arabskich i Izraela, którzy zaprezentują swoje postrzeganie sytuacji w regionie.
W czwartek wiceprezydent USA spotka się z premierem Mateuszem Morawieckim; obaj politycy mają też wspólnie otworzyć na Stadionie Narodowym sesję konferencji bliskowschodniej dotyczącą sytuacji humanitarnej w regionie. Tego dnia spodziewane jest także spotkanie Pence’a z premierem Benjaminem Netanjahu.
Z kolei w piątek Pence w towarzystwie prezydenta Dudy mają złożyć wspólną wizytę w b. niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau.