Według dziennikarza Gazety Wyborczej… “Wojsko Polskie jest zagrożeniem”

– W Puszczy Białowieskiej powszechne jest odczucie, że Wojsko Polskie jest zagrożeniem – mówił na antenie Radia Zet Adam Wajrak.

Mieszkający nieopodal Białowieży aktywista i dziennikarz “Gazety Wyborczej” odnosił się m. in. do wypadku, w którym kierowca wojskowej ciężarówki potrącił żubra. Zdjęcie pokazujące martwe zwierzę Wajrak opublikował w niedzielę (12 listopada) na Facebooku. Dziennikarz napisał, że wypadek miał miejsce tego samego dnia rano, w podlaskiej wsi Stare Masiewo.

Do zdarzenia odnosili się później w mediach przedstawiciele Wojska Polskiego.

– Zwierzę prawdopodobnie wyszło znienacka na drogę i kierowca nie zdążył wyhamować. Sprawą zajmuje się Żandarmeria Wojskowa – tłumaczyła na antenie TVN24 major Anna Soliwoda z Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego Podlasie.

Sprawę komentował także kapitan Iwo Sawa, rzecznik prasowy Oddziału Żandarmerii Wojskowej w Lublinie.

– Żołnierz kierujący jelczem został zbadany pod kątem obecności alkoholu w organizmie – był trzeźwy. W pojeździe podróżowali też inni żołnierze, ale nikomu nic się nie stało. Kierowca nie został ukarany, okoliczności nie wskazują, aby przyczynił się do zdarzenia – informował.

Z wypowiedziami przedstawicieli armii polemizował na antenie Wajrak, który uznał, że to Wojsko Polskie stanowi… zagrożenie.

– Nie mają oznaczeń na mundurach, mają zasłonięte twarze, celują do ludzi z długiej broni, jeżdżą jak chcą, rozkładają koncentriny. Skończyło się tym, że zabili żubra. Jak czytam wyjaśnienia żandarmerii, że ta ciężarówka jechała 40 km/h, to nie wiem, co o tym myśleć. Jak można tak kręcić? – mówił aktywista i dziennikarz “Wyborczej”.

Wajrak nie ukrywał, że liczy na to, że nowy rząd zajmie się tą kwestią.

❗️ W Puszczy Białowieskiej powszechne jest odczucie, że Wojsko Polskie jest zagrożeniem – mówi w Radiu ZET Adam Wajrak
Więcej: https://t.co/3V7iBBM9FS..

— Radio ZET NEWS (@RadioZET_NEWS) November 12, 2023

– Kiedy wojsko tutaj przyjechało, nie było przygotowane do działania w aurze październikowej. Mówimy o samym początku kryzysu migracyjnego. Były cięcia drzew, park narodowy ma dane na ten temat. Myślę, że one zostaną ujawnione, kiedy w Polsce będzie nowy rząd – mówił dziennikarz i dodawał, że “w Puszczy Białowieskiej powszechne jest odczucie, że Wojsko Polskie jest zagrożeniem”.