Najnowsze wiadomości z kraju

Ważą się losy Trzeciej Drogi. Kołodziejczak apeluje do PSL: Piszę do was znad grobu Leppera

W sobotę partie wchodzące w skład Trzeciej Drogi mają zadecydować o przyszłości koalicji. Tymczasem do polityków Polskiego Stronnictwa Ludowego zaapelował lider Agrounii. Ostrzega w nim przed współpracą z „bezideowymi środowiskami” i przywołuje postać Andrzeja Leppera.

Przyszłość koalicji PSL i Polski 2050 stanęła pod znakiem zapytania. Jednym z punktów spornych jest Agrounia, której włączenia w szeregi Trzeciej Drogi chcą Ludowcy. Inaczej do sprawy podchodzi Szymon Hołownia, który nie zgadza się na rozbudowanie sojuszu o ugrupowanie Michała Kołodziejczaka.

Jaki los czeka Trzecią Drogę? Tego mamy dowiedzieć się jeszcze dziś, bowiem na sobotę zwołano Radę Naczelną PSL oraz Radę Krajowa Polski 2050.

Na decyzję Ludowców próbuje wpłynąć Michał Kołodziejczak. Lider Agrounii skierował list otwarty do Władysława Kosiniaka-Kamysza i jego partyjnych kolegów. Pisze w nim, że PSL stanął przed „historyczną szansą”, żeby wraz z Agrounią „odbudować chwałę Ruchu Ludowego, przemyśleć błędy, zaniechania swoich liderów i odbić Polskę z rąk Prawa i Sprawiedliwości”.

Lider Agrounii uważa, że nie można stać z tymi, którzy nie doceniają pracy chłopskiej.

Przestrzegamy was przed tym osobiście – wystrzegajcie się współpracy z bezideowymi środowiskami – zaapelował. Nie precyzuje jednak czy chodzi mu o koalicję z ugrupowaniem Szymona Hołowni.

Na koniec Kołodziejczak zaskakująco przywołuje postać zmarłego w 2011 roku Andrzeja Leppera.

Piszę do Was znad grobu Andrzeja Leppera, w rocznicę jego tragicznej śmierci. Zapamiętajmy na zawsze tego, który – gdy inni byli odwróceni – stanął za Polakami i ich prawami. Był nad wyraz dzielny, choć wielu brakowało przyzwoitości i odwagi. Był honorowy wśród polityków bez honoru – podkreśla autor.

Służył Polsce, choć wielu służyło tylko sobie i wielkiemu biznesowi. Był z nami, wierny zasadom, w świecie pełnym nieprawości i zdrady – dodał.

Uczcijcie Andrzeja Leppera minutą ciszy. On był jednym z nas – zakończył Kołodziejczak.

Źródło: stefczyk.info/na podst.interia Autor: MS
Fot. Wikimedia Commons

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij