Lech Wałęsa od początku pandemii skarży się na trudną sytuację finansową, o której wielokrotnie wspominał w rozmowie z mediami. Restrykcje wprowadzane na całym świecie uniemożliwiły mu uczestniczenie w wykładach, na które był zapraszany przez czołowe uniwersytety, za co otrzymywał sowite wynagrodzenie. Noblista szuka dodatkowego źródła dochodu do emerytury, w czym pomóc może ogłoszenie na jednym z portali internetowych.
Portal Flexi.pl, jak sam opisuje, “jest przestrzenią dla osób po 50 roku życia, którzy chcą być aktywni”. Użytkownicy, którzy szukają pracy mogą umieszczać w nim swoje ogłoszenia i wiele wskazuje na to, że z takiej opcji skorzystał Lech Wałęsa. Na portalu widnieje ogłoszenie, w którym czytamy:
– Doświadczony przywódca, świetny mówca, laureat Pokojowej Nagrody Nobla, prezydent RP 1990 – 1995, współzałożyciel i pierwszy przewodniczący NSZZ Solidarność, poprowadzi spotkania i szkolenia z leadership, przyjmie zaproszenia na spotkania motywacyjne w firmach, ale też w rodzinach, możliwe dodatkowe usługi promocyjne, wspólne zdjęcia autografy – czytamy.
Autor co prawda zaznacza, iż otrzymuje prezydencką emeryturę, ale twierdzi również, że chce “dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem w budowaniu dobrego imienia Polski na świecie”. Były przywódca “Solidarności” pochwalił się znajomościami z wieloma politykami na świecie czy papieżem i dodał, że z chęcią wziąłby udział w promocji polskiej gospodarki.
– Spotkanie 1-2 godz. cena od 20 tys. zł (cena do ustalenia) – czytamy w ogłoszeniu.
Na razie nie wiadomo jednak, czy ogłoszenie zostało rzeczywiście zamieszczone przez byłego prezydenta, czy jest formą promocji portalu, o którym piszą dziś niemal wszyscy w Polsce. Próbowaliśmy potwierdzić, czy ogłoszenie jest autentyczne i skontaktowaliśmy się z Biurem Prezydenta Lecha Wałęsy w Europejskim Centrum Solidarności, ale współpracownicy byłego prezydenta twierdzą, że nic nie wiedzą o tej sprawie.