Kiedy Polska reprezentacja mierzy się z Meksykiem na mundialu, Lech Wałęsa gości właśnie w tym kraju. Podczas przemówienia na kongresie jednej z tamtejszych partii postanowił podzielić się także refleksjami na temat przyszłości Europy.
– Opowiadam się za trójpodziałem władzy: ustawodawcza, wykonawcza, sądownicza przy wolnej prasie. W Europie opowiadam się za tym, żeby zorganizowanie Europy powierzyć Niemcom – powiedział, nie kryjąc się ze swoimi przekonaniami podczas Konferencji Konserwatywnej Akcji Politycznej.
Choć Wałęsa w Polsce często narzeka w Meksyku mówił o swoich sukcesach.
– Jestem człowiekiem sukcesu. Mój sukces polegał na tym, że rozbijałem stary, niedobry porządek świata – powiedział były prezydent.
Później przyszedł moment na tradycyjne przechwałki:
– Pomogłem zakończyć komunizm sowiecki. Pomogłem zakończyć układ warszawski. Pomogłem wycofać wszelkie wojska, które od drugiej wojny światowej były w różnych państwach komunistycznych. Pomogłem też zjednoczyć Niemcy – stwierdził nieskromnie.