W Zimbabwe do pandemii koronawirusa doszła epidemia malarii Najnowsze wiadomości ze świata

W Zimbabwe do pandemii koronawirusa doszła epidemia malarii

Zimbabwe prowadzi nierówną walkę z pandemią koronawirusa. Teraz muszą walczyć także z epidemią malarii.

Pandemia chińskiego koronawirusa na dobrą sprawę jeszcze nie dotarła do Zimbabwe. Według oficjalnych danych infekcji uległo tam dopiero 25 osób a trzy z nich zmarły. Dla wszystkich jest oczywiste, że te dane są mocno zawyżone gdyż to państwo nie ma możliwości przeprowadzania znaczącej liczby testów. Zimbabwe już ponad 20 dni temu wprowadziło restrykcje mające powstrzymać rozwój pandemii, w niedzielę ogłoszono przedłużenie ich o dwa tygodnie.

Już sama perspektywa walki z koronawirusem w takim państwie jak Zimbabwe jest przerażająca. Sytuacja jest jednak jeszcze gorsza – w tym roku wystąpiła tam bowiem dodatkowo wyjątkowo silna epidemia malarii. Na chwilę obecną odkryto już 201 ognisk tej choroby, głównie w prowincjach Manicaland, Masvingo i Mashonaland. Zachorowało ponad 135 tysięcy osób a 131 straciło życie. Eksperci ostrzegają, że to dopiero początek.

Sytuacja jest bardzo poważna. Epidemie malarii nie są w Zimbabwe niczym niezwykłym, ale nałożenie się jej na pandemię chińskiego koronawirusa oznacza, że ich służba zdrowia będzie musiała dzielić swoje i tak malutkie siły na walkę o powstrzymanie nowej choroby i niesienie pomocy tym, którzy zapadli na tą dobrze znaną.

Nie będzie to łatwe zadanie. Rodezja była niegdyś najbogatszym państwem Afryki i miała najlepszą na kontynencie służbę zdrowia. Po jej upadku utworzono Zimbabwe, władze nad którym przejął komunistyczny dyktator Robert Mugabe. W ciągu kilku dekad udało mu się doprowadzić Zimbabwe do ruiny, a służba zdrowia nie jest tutaj wyjątkiem. W ostatnich latach nastąpiło w niej zresztą kolejne pogorszenie warunków. Już w zeszłym roku, jeszcze przed pandemią, lekarze ostrzegali, że wielu pacjentów umierało im z powodu braku leków, co spowodowało wielomiesięczne protesty w służbie zdrowia. Kiedy do tego państwa dotrze na dobre pandemia liczba ofiar może być liczona w dziesiątkach tysięcy.

Źródło: Guardian Autor: WM
Fot. PAP/EPA/AARON UFUMELI

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij