Brytyjsko-holenderski koncern petrochemiczny Royal Dutch Shell poinformował w poniedziałek o odnotowaniu wyższego niż zwykle popytu na paliwa oraz wynikającym z tego niedoborze niektórych rodzajów paliw w części Wielkiej Brytanii.
Rząd brytyjski i koncerny naftowe zapewniają, że nie ma powodu do paniki oraz że zapasy benzyny i oleju napędowego są wystarczające. Dodają jednak, że brak kierowców cystern utrudnia transport paliw z rafinerii do stacji benzynowych.
Ministerstwo Transportu poinformowało w sobotę o planie wydania 5 tys. krótkoterminowych wiz dla kierowców ciężarówek.
Według przedstawicieli branży transportowej w Wielkiej Brytanii brakuje ok. 100 tys. kierowców ciężarówek. Po brexicie z Wysp wyjechało ok. 25 tys. kierowców, a pandemia Covid-19 na niemal rok wstrzymała proces uzyskiwania kwalifikacji przez nowych pracowników branży transportowej. (PAP)