W USA żyje coraz mniej białych. W kolejnym stanie stali się mniejszością

Pojawiły się kolejne wyniki spisu powszechnego w USA. W ciągu ostatniej dekady zaszłe duże zmiany etniczne w tym kraju.

Spis powszechny jest w USA przez konstytucję i jest wykonywany co 10 lat od 1790 roku. Jak na razie było ich 23, a ostatni miał miejsce w zeszłym roku. Jego głównym celem jest obliczenie populacji w poszczególnych stanach, na podstawie której oblicza się liczbę ich reprezentantów w Waszyngtonie, ale zgromadzone przez ankieterów dane mają wiele innych zastosowań, od podziału federalnych dofinansowań czy planowania obrony wojskowej po pomoc firmom w planowaniu inwestycji.

Ankieterzy pytają Amerykanów także o ich przynależność etniczną. Opublikowane niedawno przez Biuro Spisu Powszechnego dane wskazują, że pod tym względem zaszły w USA dość duże zmiany. Wynika z nich na przykład, że Amerykanie są coraz starszym społeczeństwem. Malejąca ilość urodzin sprawiła, że dorośli stanowią już ponad trzy czwarte amerykańskiego społeczeństwa, o 10% więcej niż w 2010 roku. Populacja dzieci poniżej 18 roku życia spadła o ponad milion, do 73,1 miliona.

Znacznie spadł również procentowy udział białej populacji. Nadal są w USA większością, ale stanowią 57,8% całości, podczas gdy w 2010 stanowili 63,7%. W Kalifornii liczba białych mieszkańców spadła z 40,1% do 34,7%. Równocześnie liczba Latynosów w tym samym okresie wzrosła z 37,6% do 39,4%. Tym samym Kalifornia, najbardziej zaludniony i jeden z najbogatszych stanów USA, dołączył do Hawajów, Nowego Meksyku i Dystryktu Kolumbii jako stan, w którym biali nie są już największą grupą. Liczba Latynosów wzrosła nie tylko w Kalifornii. Wzrost populacji USA od 2010 roku był najwolniejszy od czasów Wielkiego Kryzysu, ale Latynosi odpowiadali za jego połowę. Tym samym populacja Latynosów w USA wzrosła z 16,3% do 18,7% całości. Wzrosła również populacja Azjatów.

Niektórzy demografowie uważają jednak, że te dane mogą być mylące gdyż czasami różnice między poszczególnymi rasami bywają niewielkie. Spis powszechny opiera się na oświadczeniach ankietowanych i ich zdaniem niektóre osoby, które w poprzednich deklarowały się jako białe, teraz przyznają się do bycia członkiem innej grupy etnicznej. Zwracają też uwagę na to, że w USA nastąpił duży wzrost liczby osób deklarujących się jako międzyrasowe. Osoby deklarujące się jako nienależące do największych grup etnicznych – białych, czarnych, Latynosów, Azjatów itp. – w tym osoby międzyrasowe to już 49,9 miliona, więcej niż liczba Murzynów (46,9 miliona). Demografowie podkreślają też, że w stosunku do ostatniego spisu zmieniło się brzmienie pytań o przynależność etniczną, co również utrudnia porównanie jego wyników z poprzednim.