W szpitalach kończy się tlen

Dziennik Gazeta Prawna ujawniła, że w szpitalach zaczyna brakować tlenu. Rząd rozważa rozluźnienie przepisów aby nie doszło do najgorszego.

Tlen jest obecnie niezwykle istotny gdyż COVID-19 powoduje u wielu pacjentów problemy z oddychaniem. W skrajnej postaci chorzy muszą być podłączani do respiratorów, ale nawet przy łagodniejszy objawach trzeba im często podawać tlen.

Tlen może okazać się wąskim gardłem w walce z pandemią. W niektórych szpitalach już zaczyna go brakować i muszą prosić inne placówki o użyczenie butli. Szpitale informują, że popyt na tlen jest obecnie średnio o 25-35% większy niż ich możliwości.

Problemem nie jest jednak sam gaz. Firmy go dostarczające zwiększyły już produkcję i mogą zwiększać ją jeszcze bardziej. PKN Orlen, który dostarcza tlen techniczny producentom tlenu medycznego, produkuje go obecnie trzy razy więcej niż normalnie. Większy problem jest chociażby z butlami – ich liczba jest zbyt mała w stosunku do potrzeb. Ale większość szpitali poprawiła logistykę i dogadała się z dostawcami tak, że są one częściej wymieniane na pełne.

Prawdziwym problemem jest to, że zanim butla z tlenem trafi do szpitala musi, jak każde wyposażenie medyczne, przejść przez proces certyfikacji. A ten proces nie jest łatwy i trwa długo, więc podmioty za niego odpowiedzialne nie nadążają i powodują opóźnienia w dostawach.  Z tego powodu – informuje DGP – rząd rozważa możliwe przeciwdziałania. Jednym z nich ma być zapewnienie wsparcia podmiotom zajmującym się kwalifikacją tlenu do zastosowań medycznych poprzez np. pozyskanie dodatkowych urządzeń, co przyspieszyłoby proces certyfikacji. Innym pomysłem jest liberalizacja całego procesu. Nie byłoby w tym nic niezwykłego – procedury były pisane w i na normalne czasy i pandemia na całym świecie sprawiła, że często są w desperacji upraszczane.

Pojawił się też pomysł, aby w sytuacjach awaryjnych całkowicie zrezygnować z wymogu certyfikacji, dzięki czemu można by wykorzystywać w szpitalach tlen techniczny, jak na przykład ten używany do spawania. Nie jest to idealne rozwiązanie, ale na pewno lepsze niż brak jakiegokolwiek tlenu dla pacjentów.