W Rzeszowie doszło do pomyłki tzw. exit poll. Okazuje się, że kandydat Prawa i Sprawiedliwości jednak wszedł do drugiej tury.
Obecnie prezydentem Rzeszowa jest Konrad Fijołek. Zdobył to stanowisko w czerwcu 2021 roku, kiedy rezygnacja wieloletniego prezydenta Tadeusza Ferenca spowodowała konieczność przeprowadzenia przedterminowych wyborów. Zdobył w nich 56% poparcia, zwyciężając w pierwszej turze. W obecnych wyborach poparła go m.in. PO, Nowa Lewica i Polska 2050.
Z ramienia PiSu wyzwanie rzucił mu Waldemar Szumny, z wykształcenia matematyk, który od 26 lat jest rzeszowskim radnym, a od 2019 wiceprzewodniczącym Rady Miasta. Sondaż exit poll pokazywał jednak, że odpadł już w pierwszej turze. Miał go pokonać Jacek Strojny z KW Stowarzyszenie „Razem dla Rzeszowa”.
Dziś jednak okazuje się, że exit poll się pomylił i ostateczie to Szumny zajął drugie miejsce. Z oficjalnych wyników podanych przez PKW wynika, że dostał 23,24% głosów. Strojny był trzeci, z wynikiem 20,61%. W pierwszej turze zwyciężył Fijołek, który dostał 37,91% głosów.