W Radomiu doszło do kolizji dwóch samolotów w powietrzu. Ich części spadły na jedną z posesji.
W czwartek miało miejsce oficjalne otwarcie lotniska w Radomiu. Uświetnił je pokaz zespołu akrobacyjnego Orlik, który należy do polskich sił powietrznych i lata samolotami PZL-130 Orlik. Niemal skończył się tragedią gdy dwie maszyny zderzyły się w powietrzu.
Części obu maszyn spadły na posesje w podradomskim Makowie. TVN-24 poinformował, że przed godziną 13 służby zamknęły ulicę Grota-Roweckiego, wpuszczali tylko mieszkańców. „Pozaznaczali różne miejsca, wygląda, jakby zbierali jakieś części” – powiedział mediom jeden z mieszkańców. Samoloty biorące udział w kolizji są maszynami wojskowymi, więc na miejscu są również funkcjonariusze Żandarmerii Wojskowej.
Two PZL 130 Orlik turboprop propeller planes made contact mid-air during the airshow of opening ceremony of the airport in Radom.
Warsaw-Radom Airport,110 km south of Warsaw, has opened for business again after a €174.4 million revamp,had been under construction since May 2019. pic.twitter.com/B5IqjwiRY6
— FL360aero (@fl360aero) April 28, 2023
Rzecznik prasowa 4. Skrzydła Lotnictwa Szkolnego ppor. Marlena Kuna potwierdziła, że doszło do kolizji. Zderzenia w powietrzu są niezwykle groźne, ale piloci mieli ogromne szczęście – obu udało się doprowadzić uszkodzone maszyny na lotnisko i wylądować, nikt nie odniósł obrażeń. Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj pojawią się przedstawiciele komisji ds. badań wypadków lotniczych.